Artykuły o Fizjoterapii, Rehabilitacji - Body in space - czyli propriocepcja
massagewarsaw - 2016-03-13, 09:54 Temat postu: Body in space - czyli propriocepcja Propriocepcja - nazywana także kinestezją, zmysłem kinestetycznym, lub czuciem głębokim, to najprościej mówiąc zdolność do odczuwania, rozpoznawania ruchu i ułożenia części własnego ciała w przestrzeni.Dzięki temu zmysłowi mamy świadomość jak ułożone są nasze kończyny bez patrzenia.
Przez lata uważano, że za stabilizację odpowiadają struktury torebkowo– więzadłowe, jednak coraz częściej doniesienia naukowe skłaniają się ku teorii, że podłożem funkcjonalnej stabilizacji stawów są neurologiczne sprzężenia zwrotne biorące swój początek w strukturach stawowych i mięśniowo– ścięgnistych.
Receptory tego zmysłu znajdują się w mięśniach i ścięgnach, i dostarczają mózgowi informacji o napięciu mięśniowym.
Układ propriocepcji odbiera bodźce związane z uciskiem, rozciągnięciem, ustawieniem i ruchem ciała wobec samego siebie. Prawidłowa praca w obrębie tego układu jest niezbędna do dobrego rozwoju odruchów (rozwój reflektoryczny) planowania i wykonywania jakiegokolwiek ruchu, regulacji napięcia mięśniowego, a także koordynacji pracy mięśni, nie mówiąc już o wyższych czynnościach umysłowych, przede wszystkim związanych z ułożeniem ciała.
Niedostatek informacji proprioceptywnej może być częściowo kompensowany wzrokiem (użycie lustra). Bez informacji o tym jak zachowuje się ciało, koordynacja wzrokowo-ruchowa byłaby niemożliwa. Doskonałym tego przykładem jest wchodzenie po schodach. Nasz mózg musi otrzymać informację o tym, czy stopa już stanęła na kolejnym stopniu, czy jest stabilnie ułożona oraz czy można się na niej oprzeć.
Dopiero wtedy wysyła informacje do drugiej nogi o tym, że ma się poruszyć, jednocześnie przenosząc ciężar ciała na nogę stojącą już na stopniu wyżej. Informacja zwrotna jest konieczna do sprawnego chodzenia i wykonywania skoordynowanych ruchów.
Wpływ, na propriocepcję ma kilka czynników, takich jak charakter i siła urazu, wybór i przebieg interwencji chirurgicznej a także sam proces rehabilitacji .Kinestezja zmienia się korelując wraz z wiekiem pacjenta. Spadek masy i siły mięśniowej są charakterystycznym elementem w naturalnym procesie starzenia. Utrata wytrzymałości i funkcji mięśni może ograniczać czynności życia codziennego i mobilności, zwiększyć szansę upadków i mikrourazów a także spowodować utratę mechanoreceptorów.
To zaś jest konsekwencją redukcji propriocepcji i równowagi. Braki w kontroli nerwowo-mięśniowej przyczyniają się do funkcjonalnej niestabilności stawów, zaś powtarzające się mikrourazy mogą pojawić się w stawie podczas chodu i każdej aktywności dnia codziennego. Te powtarzające się mikrotraumy i zanikanie zdolności rozpoznania pozycji stawu są niestety, prekursorem i elementem zaostrzającym dla zmian zwyrodnieniowych .
Czucie głębokie i kontrola nerwowo-mięśniowa to elementy, które są niezbędne do powrotu funkcji i sprawności stawu skokowego, kolanowego czy biodrowego po urazie lub operacji.
Wobec powyższych, niezbędne jest wprowadzenie elementów propriocepcji tak szybko jak to możliwe.
Najprostszym krokiem w ćwiczeniu proprioceptywnego czucia pracy mięśni jest spoglądanie w lustro podczas ćwiczeń. Pomaga to nad zapanowaniem nad symetryczną pracą kończyn i zachowaniem poprawnej sylwetki. Kolejnym krokiem wspomagającym zaangażowanie mięśni posturalnych jest zamknięcie oczu w trakcie wykonywania ćwiczenia.
Trening czucia głębokiego zaczynamy od ćwiczeń bez obciążeń, pozwalających na wyczucie i kontrolowanie niewielkich zmian w położeniu stawu. Następnie można przejść do aktywności bardziej zaawansowanej, tak, aby nakoniec wykonywać ćwiczenia pod całkowitym obciążeniem kończyny dolnej.
Ćwiczenia pod obciążeniem własnego ciała są wyzwaniem dla pacjenta, ponieważ musi on nie tylko utrzymać kontrolę nad stawem, ale zderzyć się także z siłami działającymi z zewnątrz. Użycie wszelkich niestabilnych powierzchni (gąbek, materacy, poduszek sensomotorycznych) utrudnia ćwiczenia, ale zarazem bardzo pomaga w odzyskaniu kontroli nerwowo-mięśniowej.
Na początek wystarczy praca na gładkiej powierzchni, z wprowadzeniem zmian położenia tułowia czy pozostałych kończyn. Dopiero później dołączamy utrudniające elementy niestabilne, czy dodatkowe bodźce wytrącające pacjenta z równowagi ( np. podania piłki czy rozciąganie taśmy elastycznej).
z fizjoinformator.pl
|
|
|