Wysłany: 2009-07-20, 20:06 Masaż dla osoby z porażeniem mózgowym i spastyką
hej! Poznałem chłopaka który cierpi na porażenie mózgowe i spastykę.Zaoferowałem mu że będę go masował za darmo. Proszę Was o porady dotyczące masażu dla niego (ma głównie problem z napięciem mięśni łydek, mięśni krawieckich obu kończyn, a spastyka obejmuje obie nogi i lewą rekę, która jest wyrażnie mniej sprawna ,szczególnie w płaszczyźnie obrotowych ruchów nadgarstka, ale też jeśli chodzi o sprawność barku i zginanie łokcia.)Znajoma fizjoterapeutka doradziła mi klasyczny masaż pleców, co znam dość dobrze (Skończyłem 4 miesięczny kurs masażu klasycznego i relaksacyjnego ) i powiedziała mi też żeby rozluźniać napiętę mieśnie delikatnym masażem relaksacyjnym, a "normalnie napięte" mięśnie masować głębiej. Co Wy na to? Jak często wykonywać zabiegi aby rzeczywiście przyniosło mu to rozluźnienie i pomoc?Co poza masażem powinien robić? (myslę że jakieś formy pracy z wizualizacją, oddechem czy medytacją, ale sam nie mam doświadzenia jak się pracuje z tymi technikami w takich przypadkach) Chciałbym mu jakoś pomóc dlatego proszę o wskazówki. (może też jakieś lekkie elementy gimnastyki, np ruchy okrężne bioder ,czy zginanie/rozginanie kończyn, lekkie ich rozciaganie -ale tu już zachaczam bardziej o fizjoterapię, na ktorej się nie znam-jedynie intuicyjnie pewne ćwiczenia przychodzą mi na myśl- może też coś podpowiecie)
ja powiem tak na miesnie ze spastyka stosuj techniki rozluźnające a natomiast na te w ktorych ze tak powiem brak jakiegokolwiek napiecia techniki pobudzajace
musisz doprowadzic do rownowagi miedzy zginaczami a prostownikami
Wiek: 39 Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 54 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-09-11, 10:43
Co do masażu to ta fizjoterapeutka dobrze Ci doradziła. Natomiast odnośnie tych ćwiczeń które przychodzą Ci intuicyjnie do głowy to radziłbym ich nie wykonywać. Źle dobrane ćwiczenia mogą pogłębić spastykę. Oczywiście nie jest to reguła ale istnieje duże prawdopodobieństwo zwiększenia spastyki.
Jeżeli chory nie jest w stanie wydać na fizjoterapeutę znającego metodę PNF lub NDT Bobath a Ty chcesz mu bezinteresowanie pomóc ćwicząc elementami tych metod, to może masz znajomego który je zna i mógłby Ci pokazać jak z nim popracować.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-27, 09:18
RainbowFenix napisał/a:
Zaoferowałem mu że będę go masował za darmo. Proszę Was o porady dotyczące masażu dla niego (ma głównie problem z napięciem mięśni łydek, mięśni krawieckich obu kończyn, a spastyka obejmuje obie nogi i lewą rekę, która jest wyrażnie mniej sprawna ,szczególnie w płaszczyźnie obrotowych ruchów nadgarstka, ale też jeśli chodzi o sprawność barku i zginanie łokcia.)
Klasyczny wzór diplegia spastica. Powiem tak jak koledzy wyżej- głównie masaż klasyczny tylko błagam- BEZ STRETCHINGU bo go bardziej zepniesz. Na spastykę dobrze działa też okład borowinowy. Ćwiczenia oddechowe owszem można robić, jeśli znasz ich zasady, odnośnie dalszego usprawniania typu PNF, BOBAT|H to jak napisałe Qi zostaw to fizjoterapeucie. Ja dość często pracuję ze spastykami z MPD i powiem ci tak jeszcze- masuj stopy od strony podeszwowej, gdyż chorzy zazwyczaj mają zaburzenie czucia priopriorecepcji. Stymulowanie stopy nie zaszkodzi a może pomóc. Warto masować wszystkie obręcze u chorego, z pewnością przyniesie ulgę. Należy jednak pamiętać, i tu niestety trochę Cię pewnie zmartwię, że masaż jako terpia dodatkowa tak- sama w sobie NIE. To czy pacjent będzie trzymał równowagę, czy będzie mu się poprawiał chód nie zależy od masażu lecz ćwiczeń ukierunkowanych neurologicznie. Jeżeli kolega jest pod opieką fizjoterapeuty radziłbym porozumieć się z nim i powiedzieć, co będziesz robił, czyli np. masaż tego tego i tego... ,żeby on wiedział, inaczej by terapia była łączona. U mnie w przychodni, gdzie jestem zatrudniony jako masazysta/rehabilitant bardzo często tak jest, że przychodzi chory np. ze swoim znajomym, który jest masażystąi dyskutujemy nad terapią- ja mówię co ja będę robił w przychodni a on co będzie robił w domu.
Poza tym super, że chcesz pomóc znajomemu, tylko pamiętaj- dobra pomoc to tylko taka, którą ty potrafisz udzielić, robienie czego ,,na czuja" może przynieść wiecej szkody niż pozytywnów.
ja powiem tak na miesnie ze spastyka stosuj techniki rozluźnające a natomiast na te w ktorych ze tak powiem brak jakiegokolwiek napiecia techniki pobudzajace
musisz doprowadzic do rownowagi miedzy zginaczami a prostownikami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12