Mereo - 2010-01-05, 23:54 Temat postu: Bioptron czy solux?? Witam Serdecznie 
Na wstępie chciałbym zaznaczyć iż jestem początkującym masażystą, mam licencjat wychowania fizycznego ze specjalnością masaż i odnowa biologiczna (z dużym nastawieniem na masaż ), posiadam również kurs masażu klasycznego oraz kurs masażu leczniczego kręgosłupa oraz stawów przyległych, oczywiście nie mam zamiaru na tym poprzestać i chce dalej podnosić swoje umiejętności. Tyle o mnie J
Wracając do głównego tematu, mam zamiar otworzyć własny gabinet masażu. Z tym, że chciałbym rozszerzyć jego działalność o tzw. „naświetlania” za pomocą lampy solux lub bioptron. I tu mam problem gdyż nie wiem która lampa ma większą przyszłość, a na zakup obydwóch nie będzie mnie stać. Nie wiem również czy do obsługi takiego urządzenia trzeba mieć jakieś specjalne uprawnienia jeżeli chce się tego używać w gabinecie, a nie prywatnie. Na studiach uczyłem się o światłoterapii i było o lampie solux ale nic nie było o lampie bioptron. Prosiłbym aby mi ktoś doradził która lampa ma większą przyszłość(ostatnio gdzieś wyczytałem ze lampy solux są powoli wycofywane ale nie wiem czy to prawda). Dziękuję i pozdrawiam
Przykładowe lampy: http://www.sklep-med.pl/p...abb1d5c1c94a179 http://zepter-medical.pl/...PAG-991&lang=pl dino100 - 2010-01-06, 10:26 Temat postu: Re: Bioptron czy solux??
Przepraszam bardzo, ale gdzie są takie studia? I gdzie można zrobić kurs masażu kręgosłupa oraz stawów przyległych? Prawdę rzekłszy pierwszy raz o czymś takim słyszę. A co do właściwego tematu - stacjonarny bioptron jest sporo droższy od rzeczywiście powoli wycofywanego solluxa, chociaż pokazana przez Ciebie "maszynka" jest już o wiele nowocześniejsza od takich, na których pracowałem. Osobiście używałem i jednego i drugiego - w gabinecie masażu sollux jest wystarczający, to zabieg typowo pomocniczy w tym przypadku. Zabiegi bioptronu sa bardziej samodzielne, ale tez bardziej czasochłonne, no i zaliczają się zdecydowanie do fizykoterapii, do której uprawnień nie masz. No a małej lampy bioptronowej w gabinecie raczej się nie stosuje. Mereo - 2010-01-06, 15:15 Odpowiedź na Twoje pytania brzmi Częstochowa taka wioska na Śląsku 
Ja chce iść w kierunku typowo masażu ponieważ to uwielbiam, a taką lampę chciałbym mieć tylko i wyłącznie jako pomoc w masażu, a nie zajmować się odrębną dziedziną, więc z tego co mi napisałeś wnioskuję, że bardziej rozsądnym wyborem będzie solux. alkarn - 2010-01-07, 18:08 to kolego bioptron jest zimne światło lecznicze, tylko sam bioptron ci nie wystarczy musisz mieć filtry z kolorami do koloroterapi, Bioptron PRO 1 ze statywem podłogowym 6750.00 PLN + Koloroterapia do Bioptron PRO 1 2125.00 PLN = 8875 PLN za cały zestaw cena jest szokująca od soluxa, super jest bioptron przed masażem twarzy i całego ciała. A solux jest ciepłe światło jest dobry do rozgrzania danego obszaru do masażu. Bioptron z kolorotepią możesz używać w rożnych jednostkach chorobowych i jak ktoś odczuwa ból w danym obszarze na ciele używasz danego rodzaju filtru i naświetlasz. Ja posiadam w domu Bioptron Compact III ze statywem i zestawem Koloroterapi bardzo pomaga w różnych bólach, np ból zęba, ostrogach, jak jest katar czy przesilone nogi oraz tzw. poszczyknieciu. Mereo - 2010-01-08, 15:21 będę musiał to poważnie przemyśleć i podjąć jakąś konkretna decyzje ale narazie chyba jednak zostanę przy zakupie lampy solux, bo tak szczerze mówiąc to o koloroterapii w obecnym czasie nie mam zbyt dużej wiedzy, a nie chciałbym znowuż czegoś robić na "siłe".
Malinka - 2010-11-16, 01:50 Jeej - ludzie wierzą jeszcze w ten bioptron? Polecam dyskusje na kafeterii o tej lampce - szczególnie posty sunday mana i jaszczurki. Wystarczy wpisać w google: bioptron kafeteria Sensownie koleś wyłuszcza jak to jest z tym bioptronem. Można się pośmiać
Roobin - 2010-11-16, 09:33 lampa bioptron to nie jest panaceum na wszystko, ale są przypadki kiedy sobie radzi bardzo dobrze, np. leczenie odleżyn, zmiany allergiczne na skórze, czy porażenie nerwu twarzowego, słabiej z moich obserwacji pomaga w RZS czy bólach pocohdzenia mięśniowego np przy urazie, ale to jest indywidualne...na oddziałach szczególnie tych przewelekłych bardzo często spotkać można bioptron - do tego trzeba podejść na zasadzie jednej osobie pomoże innej praktycznie wogóle, osoby które zamierzają kupić do użytku domowego powinny sobie najpierw przetestować w przychodni czy w jakimś gabinecie a potem dopiero stosować i też nie cały czas bo organizm szybko akomoduje nowe bodźce, wszystko jest dla ludzi tyle że trzeba używać tego z głową a popadać w skrajne opinie bez dokładnego zbadania sprawy nie ma nigdy sensu, a co do opinii na forach to wiadomo jak czasem, sprzedwacy będą zachwalać że to lek na całe zło, konkruencja albo jakiś niezadowolony przypadek będzie oczerniał ile się da...
Malinka - 2010-11-16, 12:48 Dokładnie przyjrzałem się sprawie. Czytałem nawet wyniki badania naukowego światła spolaryzowanego na którym opiera się działanie tej lampy. Choć z trudem przebiłem się przez ten naukowy żargon - da się zrozumieć. Link jest na wspomnianym forum. Wynika z niego jednoznacznie że ŻADNEGO działania terapeutycznego nie udało się udowodnić. Światło spolaryzowane przestaje być spolaryzowane po przejściu przez najbardziej zewnętrzną warstwę naskórka bo po prostu ulega rozproszeniu, a lecznicze działanie dość słabej halogenowej żarówki na skórę chyba sobie darujemy. Działanie terapeutyczne na niektórych o jakim pan mówi opiera się wyłącznie na potędze efektu placebo. Tak więc w sumie lampka rzeczywiście czasami działa. Placebo samo w sobie to nic złego. Wykorzystywanie i naciąganie chorych to już zupełnie co innego. Roobin - 2010-11-16, 13:40 co do efektu placebo to dziwnie tak nazwać poprawianie stanu odleżyn u pacjentów nieprzytomnych np po udarze czy leżących na OIOM-ie, jak pisałem wcześniej lampa części pomoże a częśni nie pozatym nie jest złotym środkiem na wszystko, ja brałem udział w kilku konferencjach medycznych bynajmniej nie sponsorowanych przez producentów bioptrona gdzie były badania i testy kliniczne wyraźnie wskazujące że lampa działa, nawet moja koleżanka pisała pracę mgr i miała grupę pacjentów dermatologicznych z problemami skórnymi i dosyć duży procent miał znaczną poprawę, a co do kupna to jest jak z wszystkimi rzeczami medycznymi od łózek masujących poprzez maty ozonowe itd. jedni chwalą inni nie a producenci będą zawsze nabijać kasę na ludziach, takie zakupy warto przemyśleć, sprawdzić , przetestować skonsultować itd. a przeważnie działa pośpiech ,emocje, ból i rynek medyczny się napędza... a zapomniałem dodać światło spolaryzowane z odpowiednim filtrem jest stosowane od dłuższego czasu, i w przychodniach spotkałem się z jakimiś czeskimi lampami które niczym nie ustępywały bioptronom z zeptera, tyle że w ostatnich latach oni jakiś monopol na to mają  widać że garki im nie stykają
Malinka - 2010-11-16, 14:30 O - to bardzo interesujące - czy mógłby pan podać odnośnik do jakiegokolwiek wiarygodnego źródła dotyczącego pacjentów z OIOM-u leczonych tą lampą? Czy w ogóle jakichkolwiek badań tej lampy wykazujących że jej działanie to nie placebo? (Wie pan - najlepiej takich zgodnych z metodologią - np. podwójna ślepa próba - ale pewnie oczekuję zbyt wiele). Sam przekopałem kilka miesięcy temu dostępne źródła i niestety nie trafiłem na takie. Może źle szukałem. Chciałbym by okazało się że się mylę, a ta lampa to nie placebo. Naprawdę. RehaT - 2010-11-16, 16:02 To fakt bioptron na zmiany dermatologiczne , rany itp jest rewelacyjny i efekty sa szybko widoczne Roobin - 2010-11-16, 17:57
proponuje wybrać się do pobliskiego szpitala na oddział albo do przychodni gdzie jest pracownia fizykoterapii i porozmawiać z pracownikami, na śląsku spotkałem się w wielu miejscach z zastosowaniem lampy np . Szpital Kolejowy w Katowicach, GCM Katowice II Klinika Kardiochirurgii, Górnośląskie Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Katowicach czy np Sanatorium Malwa w Ustroniu, ...co do publikacji na temat lampy to szczerze powiem,że ich nie posiadam bo nigdy nie potrzebowałem, wiem że znajoma która pisała o tym magisterkę, dużo siedziała w uczelnianej czytelni i tłumaczyła też zagraniczne pisma medyczne wiem że sama bardzo długo szukała różnych materiałów i przez to jako jedna z ostatnich osób się broniła, jak coś uda mi się zdobyć to dam namiary np na bibliografię artykułów RehaT - 2010-11-17, 18:44 Ale umowmy sie tez ze sollux i bioptron to sa diwe rozne lampy do roznego zastosowania i nie powinno sie miedzy nimy wsumie wybierac...Bioptron jak mowa dziala super na sprawy skorne dermatologiczne itp , ale nie rozgrzewa tkanek tak jak solux Malinka - 2010-11-17, 19:06 Dziękuję Wam za poświęcenie uwagi i czasu. Bibliografia artykułów z pewnością może pomóc. A praca magisterska twojej znajomej Roobin - to może być nawet rewelacja - ona już przetrawiła te wszystkie informacje - to może pomóc wielu osobom. Naprawdę realnie pomóc. Wiarygodnych informacji na temat bioptrona jest bardzo mało, a marketingu na tony. Bardzo ważne jest jak zauważyłeś porównanie z czeskimi lampami które jak mówisz "w niczym nie ustępują lampom bioptrona". O ile wiem namnożyło się jednak tych lamp - zrobili już nawet diodowe "lecznicze". No ja mimo wszystko jednak nie wierzę w ich działanie. Solux - to co innego - łagodne nagrzewanie punktowe - czyli podczerwień - to na pewno pomaga nie tylko poprzez mechanizm placebo. A przedewszystkim solux nie ma absurdalnej ceny jaką ma bioptron. A co by się stało gdyby zwykłego soluxa sprzedać jak bioptrona? (Choć nie wiem jak opatentować tę zwykłą czerwoną żarówkę od soluxa, ale i na to można znaleźć sposób) Gdyby ubrać soluxa w takie profesjonalnie wyglądające obudowy, wstawić jakiś ciekłokrystaliczny monitorek i guziczki które np regulują moc i czas naświetlania, okrasić odpowiednim żargonem medycznym, zrobić ładną kampanię z modelkami w kitlach, dodać te wszystkie NLP, farmazony, szkolenia, prezentacje i manipulacje marketingowe, a przy tym wielokrotnie podnieć cenę całego tego urządzenia aż do ceny bioptronu, to co by się okazało? RehaT - 2010-11-17, 19:38 Malinka najpierw poczytaj jakie siwatlo ma bioptron a jakie sollux...bioptron ma swiatlo spolaryzowane...to jest wogole co innego |
||||||||||
