Piotrek Medic - 2010-01-05, 16:40 Temat postu: Ból pleców po masażu (pytanie do kolegów po fachu) Generalnie masuję już ok rok czasu. Z różnymi ludźmi miałem do czyeniania i mam wątpliwości odnośnie jednej ,,klientki"/ pacjentki. Matka mojego przyjaciela poprosiła mnie o masaż odcinka lędźwiowego. Ma pracę siedzącą i często po pracy boli ją kręgosłup. Zaplanowałem sobie rozpocząć od lędźwiówki i obrobić jej cały grzbiet z karkiem, barkami oraz pośadkami. W sobote umówiłem się na lędźwiówke. Wstępnie przebadałem fałdem Kiblera i w okolicy prostownika z lewej strony było kilka zgrubień tkankowych. Poza tym wyczułem lekką rotację kręgów L4/L5. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jest tam kręgozmyk. Przeprowadziłem normalny masaż klasyczny części lędźwiowej, dużo głaskania, rozcieranie, ugniatanie ,,faliste". Przełamywanie prostownika. Trochę skupiłem się też na rozbiciu bolesnych punktów. Zazwyczaj, choć bardzo rzadko, po masażu moi klienci następnego dnia odczuwali bóle, ktoóre określali jako bóle zakwasowe. Wówczas wykonywałem lekkii masaż rozluźniający o charakterze drenażu i od 3 zabiegu bólu nie było. W tym przypadki, kiedy masaż był prowadzony w sobotę w niedzielę, kobieta czuła się idealnie. Aż zadzwoniła do mnie mówiąc, że nigdy jej tak dobrze nie było, że nic ją nie boli. W poniedziałek, czylli dwa dni po masażu dzwoni i mówi, że ją boli w okolicy lędźwiowego i ciężko jej się schylić i wstać. Mówi, że zdziwiła się, gdyż nawet w nocy z niedzieli na poniedziałek było super, do łazienki wychodziła. Spotkałem się z nią w poniedziałek i ma trochę napięty prostownik. Obstawiam, że albo to typowy zakwas, albo źle się ułożyła w nocy i efekt jest taki. Ból rozchodzi się na boki i jest bardziej miejscowy, nie promieniuje nigdzie. Poleciłem by spróbowała ciepłymi okładanmi, czy ból nie ustapi. Spotkał się ktoś z czymś takim, co może być przyczyną? Bodyworker - 2010-01-08, 16:01 Witam, prawdę mówiąc trochę się pogubiłem w samym opisie, choć wiem jak trudno jest opisywać masaż, ale: Np: ... Zaplanowałem sobie rozpocząć od lędźwiówki i obrobić jej cały grzbiet z karkiem, barkami oraz pośadkami. No nie bardzo wiem co znaczy obrobić jej cały grzbiet? ... Przeprowadziłem normalny masaż klasyczny części lędźwiowej, dużo głaskania, rozcieranie, ugniatanie ,,faliste" To zależy, dziś coraz częściej przy napięciach np w lędzwiowym warto najpierw zwolnić napięcia, pracujac po głaskaniach z ugniataniami i powięzią, raczej dokręgosłupowo. Schemat głaskanie, rozcieranie, ugniatanie, traci juz na znaczeniu. ... Wówczas wykonywałem lekkii masaż rozluźniający o charakterze drenażu .... Tego też nie bardzo rozumiem, albo właściwy drenaż limfatyczny tylko po co? Albo masaż rozluźniający? Pewnie to skróty myślowe, ale trochę sie w tym opisie pogubiłem. Nie jest to krytyka, tylko sugestia. Pozdrawiam Piotr Szczotka |
||||||
