Truskawa - 2009-01-17, 20:52 Temat postu: Higiena w pracy Temat wydzielony z innego watka. Kontynuacja rozmowy... Weź ręcznik. Często ręczniki albo prześcieradła nie są zmieniane po każdym zabiegu tylko po kilku dopiero wiec lepiej mieć swój własny a z owłosieniem nic nie zrobisz( chyba ze lubisz wyzwania i się wydepilujesz:P) Więcej oliwki masażysta nałoży. Czekamy na opis wrażeń po masażu:) massagewarsaw - 2009-01-17, 20:54 Temat postu: masaz warszawa [quote="Truskawa"]Weź ręcznik. Często ręczniki albo prześcieradła nie są zmieniane po każdym zabiegu tylko po kilku dopiero wiec lepiej mieć swój własny[/quote] nie idz do takiego gabinetu, nie wiadomo co jeszcze moze byc tam brudne Bodyworker - 2009-01-18, 12:43 Boże o czym wy piszecie. Ręcznik zabierać do gabinetu itd? Omijać takie gabinety szerokim łukiem, tu juz nie chodzi o tylko czyste ręczniki, ale o jednorazową pościel. To że czasem pacjenci przynoszą z przyzwyczajenia swoje ręczniki to juz zupełnie inna sprawa  czasem to taka fobia
Przede wszystkim polecam przedstawienie masażyście swoich oczekiwać, głównego celu masażu. Powodzenia Truskawa - 2009-01-20, 20:45 O czym my piszemy?? Chyba żyjecie pod kloszami... To jest prawie standard... Nawet w dużych salonach spa wymienia się nakrycia po minimum 5 razach(chyba że upaćka się wcześniej oliwką i jest to bardzo widoczne)... Wierzcie mi taka jest rzeczywistość:( Jeżeli macie własne gabinety to wasz prestiż i wasza sprawa. Chwała wam za to że przestrzegacie takich procedur. Adam P - 2009-01-20, 22:59 tutaj zgadzam sie z truskawą tak samo pamietam jak bylem w szkole i na praktykach to za bardzo i prześcieradel nie bylo na kozetkach a co mowic zeby je wymieniac po kazdym pacjencie... ale z tym spa to przesada... ja jak bym zabulil za masaz w spa to nie polozylbym sie na czyms czego ktos przy mnie by nie rozlozyl na łózku
Bodyworker - 2009-01-22, 16:09 W szkole na praktykach? Nie przyszło by nam do głowy się kłaść na jakiś tam "zbiorowych" prześcieradłach, w tedy a i owszem po prostu nosiliśmy swoje większe ręczniki. takie były bodaj wymogi słuchacza. Własny szlafrok, ręczniki buty na zmianę. Ale pewnie skomentujecie - to stara szkoła - może. Swoją drogą dlaczego na taki stan rzeczy nie reagujecie? Takie spa o którym mowa to lepiej omijać z daleka, że niby np. 100 za zabieg a prześcieradeł się nie zmienia? Bez przesady. W państwowych przychodniach ludzie czasem noszą ręczniki, ale zawsze o tym informowaliśmy, higiena pacjentów to inna kwestia. Jedno co mogę poradzić, to wbić sobie do głowy, że to wy kształtujecie opinie. Jeśli nawet widzicie jakieś nieprawidłowości w firmie w której pracujecie, to pamiętajcie za zabieg, włącznie oczywiście z kwestiami higieny odpowiada masażysta a nie właściciel. Powodzenia. Adam P - 2009-01-22, 18:07 chodziło mi o placówki gdzie odbywały sie praktyki. Zazwyczaj placówki na kontraktach z NFZ. Czasami nawet nie bylo tam zadnych prześcieradeł tylko sam stół. Gdy jest to nasza firma to spoko mozemy a nawet musimy zmieniac po kazdym masazu przykrycie, ale jesli sie gdzies pracuje to wiesz... pracodawca moze znaleźc sobie takiego pracownika co nie bedzie mu co chwila narzekał ze chce nowe prześcieradla... Truskawa - 2009-01-22, 19:55 Można mówić że się chce świeże nakrycie ale często na wstępie pracodawca mówi jak ma wyglądać sprawa i albo się godzisz na to albo zielona łączka....W tej kwestii nie upieram się że to sprawa masażysty bo często tak nie jest... Jednak nie straszmy chętnej osoby na zabieg masażu:) Na pewno wybrany będzie taki lokal gdzie wszystko będzie świeże i pachnące do tego będzie świetny specjalista w roli masażysty i wszystko przebiegnie w atmosferze pełnego profesjonalizmu!! Adam P - 2009-01-22, 21:36 a faktycznie zeszlismy troche z tematu hehhe
administrator - 2009-01-23, 00:08
No troche ale ciekawie się czyta. Bodyworker - 2009-01-23, 13:16 A mnie zawsze ciekawiło, co po lekturze takiego wątku myślą o masażystach potencjalni pacjenci 
massagewarsaw - 2009-01-23, 13:37 Temat postu: masaz warszawa [quote="Bodyworker"]A mnie zawsze ciekawiło, co po lekturze takiego wątku myślą o masażystach potencjalni pacjenci :oops:[/quote] mysla zdecydowanie kiepsko, nie tylko jako lamiacych zasady higieny, ale zwyklych skapcach, dusigroszach. W konsekwencji prosza o masaz przez ubranie, bez koniecznosci rozbierania sie administrator - 2009-01-23, 15:48 No juz nie mówcie ze jest tak źle. Przecież są jednorazowe prześcieradła, ręczniki pacjent zawsze może wziąć ze sobą własny ręcznik. Juz nie róbcie z masażystów skąpców
Truskawa - 2009-01-23, 17:34 Widzę że temacik ruszył pełna parą. Bardzo dobrze bo sprawa nie jest kolorowa... Po pierwsze rzuca się w oczy stwierdzenie" nie róbcie z masażystów skąpców"... W większości przypadków to nie ich wina. Pracują za marne grosze u kogoś, kto nie dość że zarabia na nich to jeszcze zarabia na podstawowych środkach higieny( prześcieradła, ręczniki itp.) Realia są takie że masażyści pracują na kogoś( w wielu przypadkach) i to właśnie tamtych miejsc dotyczy ten wątek rozmowy. Nie wierze że ktoś prowadząc własny gabinet, który musi zarabiać na siebie, nie dba o wizerunek firmy i o taka sprawę jak czystość i higiena. Ten temat raczej tyczy się państwowych gabinetów i molochów w których nie ma żadnej kontroli( nawet spa tak jak pisałem oszczędzają na głupich ręcznikach- wiem bo mam kontakt z osobami pracującymi w takich ośrodkach). To jest mentalność polaka... dostanie trochę grosza to chce jeszcze więcej. Nachapie się, a że przy okazji zniszczy dobrą opinie i samego siebie to już nieważne bo liczy się to co w kieszeni a nie to co można do niej jeszcze włożyć... Sorki za wywód.. poniosło mnie..:) administrator - 2009-01-23, 19:21
I to jest właśnie złe podejście do sprawy. Pracodawca chce się jak najwięcej nachapać nie dbając o wizerunek masażysty itd. Nie mowie o wszystkich tutaj! A powinno być inaczej. Najpierw pracownicy wizerunek a potem budujemy przyszłość. I za mój wywód też przepraszam 
|
||||||||||
