To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Artykuły o zdrowiu. Porady zdrowotne - Jak hodować neurony?

massagewarsaw - 2017-06-19, 07:13
Temat postu: Jak hodować neurony?
Czy możliwe jest wytwarzanie nowych neuronów?

Jeszcze do niedawna sądzono, że komórki nerwowe powstają tylko w okresie dzieciństwa. Dziś wiemy, że to nie prawda. Każdego dnia człowiek produkuje około 700 nowych neuronów. Proces ten jest na tyle dynamiczny, że w wieku 50 lat wszystkie komórki w mózgu są komórkami powstałymi w wieku dojrzałym.

Obecnie wiemy również, że dojrzały mózg nie dość, że ma zdolność wytwarzania nowych komórek, to jeszcze potrafi modyfikować połączenia między nimi.

Co to jest neuroplastyczność?

Plastyczność mózgu to zdolność do zmian jego struktury i funkcji zarówno na lepsze, jak i na gorsze. Zdolność tą posiada człowiek na przestrzeni całego swojego życia.

Warto przyjrzeć się mechanizmom, dzięki którym te zmiany są możliwe.

Zmiany chemiczne

Przesyłanie informacji w układzie nerwowym zachodzi nie tylko poprzez impulsy elektryczne, ale również przez substancje chemiczne, tzw. neuroprzekaźniki.

Komórki łączą się ze sobą przy pomocy synaps. W czasie, kiedy jedna synapsa wysyła neuroprzekaźnik, druga uruchamia receptory odbierające go.

Warto podkreślić, że istnieje wiele rodzajów receptorów. Niektóre działają wg prostej zasady „im więcej, tym lepiej”, a inne potrzebują dużego bodźca, żeby ulec aktywacji, ale za to jak już zadziałają, wzmagają działanie wszystkich pozostałych.

To właśnie zmianom na poziomie neuroprzekaźników przypisuje się efekt pamięci krótkotrwałej. Pamiętasz, kiedy ostatnio zakułeś mięśnie wskaźnikowe na zaliczenie, a następnego dnia hasło C8 brzmiało, niczym nazwa robota z Gwiezdnych wojen? Na krótki czas uległ zmianie skład chemiczny, tudzież funkcjonowanie synaps. To samo zjawisko można zaobserwować u pacjentów, kiedy w trakcie terapii uzyskuje się poprawę, ale nie przenosi się ona na następną sesję (nie mówiąc o życiu codziennym).

Aby utrwalić nowe umiejętności potrzeba bowiem zmian strukturalnych.

Zmiany strukturalne.

Zarówno zdrowe, jak i uszkodzone komórki nerwowe posiadają zdolność rozrastania się i zmieniania połączeń pomiędzy sobą. Najważniejszym czynnikiem w tym procesie jest powtarzalność danego bodźca.

Wiedzą o tym osoby takie, jak muzycy, czy sportowcy. W tych profesjach powtarzalność treningu jest kluczem do osiągnięcia wyników.

Josh Kaufman, autor książki „The First 20 Hours: Mastering the Toughest Part of Learning Anything” twierdzi, że możemy się nauczyć absolutnie każdej czynności poświęcając na nią zaledwie 20 godzin. Tyle czasu potrzeba, aby wytworzyć i utrwalić nowe połączenia między neuronami. Należy jednak podkreślić, że dane te dotyczą osoby zdrowej, a wyuczona czynność będzie opanowana w stopniu zadowalającym.

Wyjaśnia to jednak skuteczność fizjoterapii oraz uzasadnia potrzebę wydłużenia w czasie procesu rehabilitacji. Szczególnie, jeśli celem jest uzyskanie zmian na poziomie neuronalnym.

Zmiany funkcjonalne

Podczas badania pacjentów z częściowym uszkodzeniem mózgu odkryto, że sprawne obszary potrafią przejmować funkcje tych nieczynnych. Znane są przypadki ludzi funkcjonujących względnie normalnie po zabiegu wycięcia całej półkuli .

Powszechnie znane są też eksperymenty przeprowadzone na małpach, które przeprowadził Dr Michael Merzenich. U zwierząt obserwowano reprezentację korową dla palców ręki w warunkach normalnych oraz po amputacji jednego palca. Wyniki pokazały, iż po kilku miesiącach reprezentacja korowa odpowiedzialna za obcięty palec zostawała przejęta przez palce oboczne.

Zjawisko to wydaje się być kluczowe dla terapii pacjentów z nieodwracalnymi zmianami w strukturach mózgu. Właśnie dlatego w nowoczesnych metodach neurorehabilitacji najpierw skupia się na tym, co pacjent może wykonać, aby na tej bazie odbudowywać utracone funkcje (przy pomocy pozostałych struktur).

Przejdźmy jednak do sedna.

Jak hodować neurony?

Neurogeneza to proces, w wyniku którego powstają nowe neurony. W wieku dojrzałym zachodzi głównie w obszarze mózgu nazywanym hipokampem. To właśnie ta struktura odpowiada za nastrój, emocje, a także orientację w przestrzeni. Z wiekiem hipokamp zmniejsza swoją objętość, a jego funkcja ulega zaburzeniu. Stąd właśnie typowe problemy wieku podeszłego, jak kłopoty z pamięcią, dezorientacja, czy zmiany nastrojów. Oprócz wieku istnieje wiele czynników ograniczających neurogenezę. Trzy główne to: stres, pozbawienie snu i alkohol.

Ciekawsze są jednak czynniki, które stymulują produkcję neuronów, gdyż są powszechnie dostępne, a przez to możliwe do wykorzystania zarówno w terapii, jak i w życiu.

Gdzie hodować neurony?

W kuchni

Dr Sandrine Thuret z King’s College London podkreśla udowodnione działanie takich produktów, jak:

tłuszcze omega 3 zawarte w morskich rybach, orzechach, czy pestkach dyni;

kurkumina, składnik popularnej przyprawy;

kwas foliowy w soi, szpinaku, czy szparagach;

cynk;

kofeina;

resweratrol, składnik czerwonego wina (jeśli czujesz potrzebę picia alkoholu, zdecyduj się na czerwone wino – „zabójczy” efekt etanolu zrównoważy resweratrol).

flawonidy, a szczególnie antycyjany, czyli barwniki nadające owocom kolor niebieski;

Ważne jest również to ile jemy, i kiedy jemy. Udowodniono, iż neurogenezie sprzyja ograniczenie wartości kalorycznej spożywanych posiłków o 20-30%, a także okresowe posty (intermitten fasting*).

Warto zwrócić uwagę, iż jedzenie to nie tylko paliwo dla organizmu, ale również bodźce. Japońscy naukowcy przeprowadzili badania nad wpływem tekstury pożywienia na aktywność mózgu i doszli do wniosku, że dieta „miękka” – oparta na papkach bez wyraźnej struktury, ogranicza zdolność neurogenezy. Między innymi dlatego warto włączyć, jako element terapii, stymulację traktu orofacjalnego. Warto również zachęcać pacjentów do spożywania posiłków urozmaiconych pod względem smaku, wyglądu, temperatury oraz tekstury.

Na sali gimnastycznej

Dr Max Cynader z Kanady badał wpływ różnych czynników na proces neurogenezy u szczurów. Zwierzęta umieszczono w rozmaitych środowiskach stymulujących funkcje takie jak, relacje społeczne, rozwiązywanie problemów, czy wysiłek fizyczny. Okazało się, że największy wpływ na neurogenezę miał wysiłek fizyczny. Nie współtowarzysze, nie zadania „na inteligencję”. Wysiłek fizyczny!

Dr Teresa Liu-Ambroze z The University Of British Columbia posunęła się w swoich badaniach nawet dalej. Przez rok monitorowała dwie grupy seniorów w wieku 65-75 lat. Grupa pierwsza 1-2 razy w tygodniu wykonywała trening siłowy, a druga pozostawała tylko w aktywnościach dnia codziennego. Po roku wykazano, że grupa ćwicząca siłowo znacząco lepiej wykonała testy na kontrolę poznawczą i funkcje wykonawcze. Dodatkową korzyścią było także zwiększenie u ćwiczących prędkości chodu, co stanowi istotny czynnik ryzyka śmiertelności u osób starszych.

Tyle zmian przy jednej wizycie tygodniowo na siłowni!

Przy biurku

Oczywistym wydaje się fakt, że proces nauki będzie prowadzić do zwiększenia liczby neuronów. Należy jednak pamiętać, że jeżeli celem jest wytworzenie nowych połączeń, a dalej nowych komórek, kluczem jest powtarzanie pożądanej czynności.

Idąc dalej tym tropem, powtarzanie należy urozmaicać „powtarzaniem bez powtórek”, czyli wykonywaniem danej czynności w różnych warunkach środowiskowych, a także w obecności różnych czynników rozpraszających.

Naukowcy dowiedli, że im cięższe jest zadanie i im bardziej chory musi się trudzić, aby je wykonać, tym większe finalne zmiany w strukturze mózgu.

Na szczęście, jako terapeuci mamy cały wachlarz bodźców, które możemy wykorzystać w terapii. Kontakt manualny, kontakt werbalny, stymulacja słuchowa, propriocepcja, zmiany pozycji, ruch…

Nie ma niestety jednego wzorca postępowania użytecznego dla wszystkich pacjentów. Wiąże się to z faktem, iż istnieje wiele wzorców neuroplastyczności i neurogenezy. Zadaniem terapeuty jest odnalezienie „klucza” do danego człowieka.

To właśnie jest medycyna spersonalizowana.

W łóżku

Zupełnie przez przypadek Matthew Wilson odkrył, że proces uczenia się tak naprawdę zachodzi dopiero w nocy, podczas snu.

Także w nocy zachodzą procesy oczyszczające tkanki mózgu z produktów przemiany materii oraz z wolnych rodników. Podczas snu przestrzenie między komórkami powiększą się i płyn mózgowo-rdzeniowy może swobodnie między nimi przepływać „wypłukując” wszystko, co zgromadziło się w tkankach w ciągu dnia.

Ma to szczególne znaczenie dla osób obciążonych ryzykiem chorób związanych z zanikiem tkanek mózgu, jak np. choroba Alzheimera.

Co zrobić, żeby dobrze spać?

Ustal codzienną rutynę.

Ćwicz.

Unikaj kofeiny, nikotyny i alkoholu (zaburzają sen!)

Na urządzeniach emitujących niebieskie światło (komputer, smartphone) zainstaluj programy zmieniające po zachodzie słońca barwę ekranu na czerwoną. Dzięki temu nie zaburzysz procesu wytwarzania melatoniny.

Utrzymuj sypialnię ciemną, cichą i chłodną.

Nie używaj łóżka do innych czynności, niż spanie lub intymność. O ile seks zwiększa neurogenezę, to deprywacja snu wręcz odwrotnie.

Warto pamiętać, że pacjenci z uszkodzonym ośrodkowym układem nerwowym potrzebują więcej snu, niż osoba zdrowa. Nie należy im tego zabraniać. Odpoczynek jest równie ważny, co sama rehabilitacja. Następnym razem, jak zobaczysz pacjenta drzemiącego w wózku, odwieź go na salę i otul w łóżku kołdrą. Efekt ocenisz na następnej terapii.

Joanna Tokarska



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group