massagewarsaw - 2015-10-15, 19:17 Temat postu: Trzaskanie stawu biodrowego. Skąd się bierze? Biodro trzaskające (strzelające) to dość częsta przypadłość. Zazwyczaj przebiega ona bezbólowo, przez co nie rzadko jest bagatelizowana, a nawet niezauważana przez pacjentów. Do czasu. Czy trzaskanie w okolicy biodra może być groźne? Czy powinniśmy się martwić jeśli podobny objaw zacznie się ujawniać w naszym stawie biodrowym? Czy każde trzeszczenie jest takie samo? Czy za przeskakiwanie w okolicach stawu biodrowego zawsze odpowiada tylko jedna struktura? Oczywiście nie. Na samym początku musimy spróbować rozróżnić trzeszczenie spowodowane tkanką miękką i to, spowodowane zmianami zwyrodnieniowymi i ścieraniem się o siebie dwóch elementów kostnych. Zmiany zwyrodnieniowe, spowodowane zużyciem lub uszkodzeniem chrząstki stawowej biodra również mogą powodować przeskakiwanie w tym stawie. Jest ono jednak bardzo charakterystyczne i nie rzadko wiąże się z dużym bólem i znacznym ograniczeniem ruchomości stawu (przede wszystkim rotacji wewnętrznej, wyprostu i odwiedzenia). Trzask biodra zajętego zmianami zwyrodnieniowymi przypomina raczej dźwięk łamanej kości niż tępy, głuchy przeskok spowodowany napięciem tkanek miękkich okolicy bocznej stawu. Przeskakiwanie u osób młodych, sportowców oraz osób z wykluczoną koksartrozą (zmianami zwyrodnieniowymi biodra) najczęściej powodowane jest przez dwie struktury: wewnętrzną czyli ścięgno mięśnia biodrowo – lędźwiowego oraz zewnętrzną, nadmiernym napięciem pasma biodrowo – piszczelowego. Ta druga, powierzchowna zdarza się o wiele częściej i to ona jest głównym bohaterem tego postu. Jak to się dzieje, że biodro przeskakuje? Tak na prawdę to nie sam staw odpowiedzialny jest za charakterystyczne trzeszczenie, choć to właśnie przy jego ruchach owa cecha się ujawnia. Otóż głównym prowokatorem takiego stanu rzeczy jest wspomniany już przeze mnie wcześniej w poście dotyczącym ITBS (tutaj) naprężacz powięzi szerokiej oraz sama powięź szeroka, zwana również pasmem biodrowo – piszczelowym. To właśnie napięcie tej struktury najpierw powoduje z pozoru niegroźne, rzadko występujące przeskakiwanie w obrębie biodra, które w swojej finalnej wersji może skończyć się podrażnieniem leżącej pod nią kaletki lub strukturalnym uszkodzeniem samego pasma, a w konsekwencji bólem. Skąd się bierze trzeszczenie w stawie biodrowym? Mechanizm powstania napięcia w obrębie pasma biodrowo – piszczelowego również został szczegółowo opisany we wcześniejszym poście. Pokrótce można stwierdzić, iż zaburzenie biomechaniki całej kończyny dolnej w skutek obniżenia napięcia rotatorów zewnętrznych biodra powoduje, iż rotatory wewnętrzne (w tym naprężacz powięzi szerokiej) skracają się i zwiększają swoje napięcie. Zjawisko to powoduje również automatyczne przeniesienie napięcia na pasmo biodrowo – piszczelowe, leżące po bocznej stronie biodra. Owo pasmo, czyli inaczej powięź szeroka działa jak silnie napięta struna, przeskakując podczas ruchu zgięcia i wyprostu stawu biodrowego po najbardziej wystającej po bocznej stronie strukturze, czyli krętarzu większym kości udowej. Samo zjawisko przeskakiwania nie jest bolesne, jednakże jeśli ma miejsce permanentnie przez dłuższy czas może ono podrażniać bardzo dobrze unerwioną strukturę leżącą na powierzchni krętarza: kaletkę nadkrętarzową. W takim oto mechanizmie ze zwykłego przeskakiwania może powstać nam bardzo nasilony stan zapalny okolicy okołokrętarzowej, uniemożliwiający swobodny ruch i przypominający o swoim istnieniu na każdym kroku. Jak radzić sobie z trzaskającym biodrem? Idąc drogą przyczynowo – skutkową najpierw powinniśmy skupić się na usunięciu zwiększonej rotacji wewnętrznej, czyli wzmocnić rotatory zewnętrzne stawu biodrowego. Jednocześnie w przypadku wystąpienia stanu zapalnego kaletki konieczne jest włączenie terapii przeciwzapalnej w postaci fizykoterapii lub ostrzyknięcia okolicy krętarza lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi. Podstawowymi ćwiczeniami w tej jednostce chorobowej jest również stretching lub rollowanie naprężacza powięzi szerokiej oraz (głównie górnej części) pasma biodrowo – piszczelowego. Bardzo pomocne jest również wzmacnianie pośladków oraz mięśni brzucha, odpowiadających za prawidłową statykę miednicy i napięcie w obwodowych partiach ciała (w tym w biodrze). Komplet ćwiczeń korygujących ustawienie kości udowej w panewce stawu oraz rozluźnianie powięzi szerokiej prezentowałem już wcześniej przy okazji ITBS. Trzaskanie stawu biodrowego zdarzające się sporadycznie raczej nie jest objawem bardzo niepokojącym i potocznie mówiąc „można z tym żyć”. Niestety duża część osób z tą przypadłością prędzej czy później odczuwa ból, więc warto tłumić ją w zarodku i uniknąć przykrych konsekwencji w postaci zapalenia kaletki nadkrętarzowej. z fizjologika.pl |
||||||
