To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Jednostki chorobowe w fizjoterapii - Ostry ból kręgosłupa. Jak sobie z nim radzić?

massagewarsaw - 2015-06-10, 20:16
Temat postu: Ostry ból kręgosłupa. Jak sobie z nim radzić?
Ból kręgosłupa zdarza się każdemu. Oczywiście lepiej mu zapobiegać niż leczyć, ale jeśli już należysz do grupy osób mogących powtórzyć słynne powiedzenie „mądry Polak po szkodzie” i właśnie Cię połamało to na pewno nie pocieszy Cię stwierdzenie, że należysz do większości społeczeństwa.

Co zrobić gdy w chwili zapomnienia o prawidłowej postawie czy utrzymaniu neutralnego ustawienia kręgosłupa przy schylaniu się nagle poczujesz ostry ból w dolnej części pleców, kładący Cię już nie tylko na łopatki, ale i na cztery litery? Czy powinieneś się tym martwić?

Rozważmy kilka najczęstszych sytuacji.

Bardzo wielu moich pacjentów z bólami kręgosłupa lędźwiowego to osoby młode. Codzienna praca fizyczna, szarpnięcie ciężkiego przedmiotu, czy po prostu zasiedzenie w pracy skutkujące nagłym bólem to u fizjoterapeuty chleb powszedni.

W grupie osób przed pięćdziesiątką nagłe bóle pleców występują najczęściej w dwóch wersjach. Ta lepsza to bardzo silne dolegliwości pojawiające się stricte w okolicy samego kręgosłupa i ewentualnie delikatnie promieniujące do pośladka lub nogi. Jest to tak zwany ból pochodzenia pierścieniowego.

Jeśli nie masz szczęścia i Twoje plecy naprawdę chcą Ci dopiec to pojawi się u Ciebie ból omijający kręgosłup (wydawałoby się to korzystnym objawem) i promieniujący od razu w okolice kolana, łydki lub stopy. Jest to tak zwany ból jądrowy. Oba wymienione przypadki są skutkiem uszkodzenia krążka międzykręgowego (dysku).

Żeby łatwiej uzmysłowić Ci to rozróżnienie porównajmy wspomniany dysk do kuli ziemskiej.

Nasza planeta, podobnie jak krążek międzykręgowy, również ma jądro ziemi i warstwy zewnętrzne, które to jądro trzymają (nie jestem geologiem, ale tak właśnie sobie to wyobrażam). W momencie np.: trzęsienia Ziemi określona część planety zostaje zniszczona, ale nie skutkuje to globalnym spustoszeniem. Pomyśl teraz co stałoby się gdyby skorupa ziemska pękła, a jądro wylałoby się na zewnątrz? Prawdopodobnie czekałaby nas niezła masakra. Podobnie jest z dyskiem.

Ból pierścieniowy wiąże się z pękaniem tak zwanych pierścieni włóknistych, utrzymujących galaretowate jądro wewnątrz dysku. Jest to ostrzeżenie, że może być gorzej.

Ból jądrowy zaś to już finalne stadium Twojego lekceważenia pierwszych objawów. Jądro dysku wydostaje się na zewnątrz i mamy niezłą destrukcję.

Osoby starsze.

Mam nadzieję, że osoby po pięćdziesiątce nie będą miały mi za złe, że nazywam je „starszymi”. Jest to tylko swego rodzaju ułatwienie. Przecież wszyscy wiedzą, że masz tyle lat, na ile się czujesz.

Wracając do tematu osób po pięćdziesiątym roku życia to w tej grupie wiekowej najczęściej zdarzają się bóle pochodzenia pierścieniowego. O dziwo rehabilitacja w tych przypadkach daje zazwyczaj dużo szybsze efekty niż u osób młodych, choć zdarzają się wyjątki od reguły.

Inną kwestią są osoby ze zdiagnozowaną osteoporozą, prowadzącą na przykład do patologicznych złamań kręgów nawet przy niewielkim dźwignięciu czy schyleniu. Tu bóle również mogą być podobne, ale leczenie przebiega całkiem inaczej i nie rozpoczyna się od fizjoterapeuty.

Pierwsza pomoc.

Co zrobić kiedy już nasz kręgosłup wszczął bunt przeciwko jego złemu traktowaniu i pojawił się nagły, przeszywający ból, który nie przechodzi samoczynnie?

Jeśli masz swojego zaufanego fizjoterapeutę to powinien to być kontakt zapisany w Twoim telefonie w zakładce „ulubione”. Szybka diagnoza, prawidłowa ocena dolegliwości oraz działanie uśmierzające ból i zazwyczaj już po kilku wizytach wracasz do „żywych”, chodzących z wyprostowanymi plecami .

W mojej ocenie najskuteczniejszymi technikami fizjoterapii w takich przypadkach są manipulacje (to potoczne „nastawianie”) oraz rozluźnianie napinających się automatycznie tkanek miękkich okolicy kręgosłupa.

PAMIĘTAJ! Tego typu terapię powinni wykonywać tylko dobrze przeszkoleni FIZJOTERAPEUCI, TERAPEUCI MANUALNI po studiach. NIGDY nie korzystaj z usług „kręgarzy” i innych magików, którzy wyssaną z palca wiedzę przekazują sobie z pokolenia na pokolenie. Zrób to dla własnego bezpieczeństwa.

Terapia manualna powinna być również wsparta środkami przeciwzapalnymi, zmniejszającymi tworzący się stan zapalny tkanek dookoła dysku. Przestrzegam przy okazji przed byciem „twardzielem”, który na pewno poradzi sobie bez tabletek. Aplikując sobie lek przeciwzapalny w przypadku ostrego bolu (najlepiej skonsultowany z lekarzem) pieczesz dwie pieczenie przy jednym ogniu. Zmniejszysz zapalenie, co pośrednio wpłynie na zmniejszenie dolegliwości bólowych.

Można wesprzeć się również zabiegami fizykoterapeutycznymi. Tu zdecydowanie nie polecam chłodzenia. Kręgosłup za nim nie przepada. Lubi za to delikatne prądy np.: TENS, laser czy pole magnetyczne. Nie zaszkodzi, a może da pozytywny efekt.

Co w domu?

Jesli nie masz możliwości skorzystania z opieki medycznej w postaci lekarza i fizjoterapeuty też musisz sobie jakoś radzić. Tu również polecam niesterydowe leki przeciwzapalne bez recepty (NLPZ) na pierwszy rzut. Większość osób w ostrym stanie porusza się bardzo kiepsko i automatycznie przyjmuje postawę: „leżę i pachnę, bo jak się ruszam to boli”. Nic bardziej mylnego. To właśnie w fazie ostrej Twój kręgosłup potrzebuje ruchu, ponieważ zwiększy on przepływ krwi i pozwoli zniwelować obrzęk w okolicy dysku.

Oczywiście nie ma to być 15 kilometrów biegania, czy półtorej godziny na siłowni, bo w końcu ciężko Ci się podnieść z łóżka (jeśli po długich walkach w bólu w ogóle uda Ci się na nim położyć). Mowa tu o delikatnych ruchach skrętnych tułowia w kierunku, w którym nie odczuwasz bólu. Staraj się przynajmniej naprzemiennie napinać i rozluźniać mięśnie brzucha i kręgosłupa lub spróbuj wykonać kilka niewielkich przeprostów kręgosłupa (15 ruchów bez bólu co 30min).

Jeśli ból uniemożliwia Ci praktycznie każdą aktywność spróbuj znaleźć sobie pozycję niebolesną lub najmniej bolesną. Zazwyczaj jest to tak zwane ułożenie embrionalne, czyli w skuleniu tułowia. Dobrym pomysłem jest również wykorzystanie wałka (np. zrobionego z ręcznika lub poduszki) w okolicy talii leżąc na boku niebolesnym oraz poduszki pomiędzy kolanami.

Większość bóli ostrych stopniowo wycofuje się samoczynnie po kilku dniach. Praktycznie wszystkie wracają ze zdwojoną siłą jeśli nie jest usunięta ich przyczyna leżąca w złym funkcjonowaniu kręgosłupa. NIGDY nie lekceważ ostrego epizodu bólowego kręgosłupa i ZAWSZE konsultuj go z fizjoterapeutą lub lekarzem. Inaczej będzie się on pojawiać coraz częściej i coraz mocniej.

z fizjologika.pl



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group