To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Masaż informacje ogólne - Zmiana zawodu na masażystę?

mk.margo - 2011-11-15, 12:47
Temat postu: Zmiana zawodu na masażystę?
Witam

Chcialabym zmienic zawod na masazyste. Obecnie mam siedzacy tryb pracy i prawie 5 lat siedze przed komputerem ( z przerwami na urodzenie 2 dzieci i spedzenie z nimi kilku mies w domu). Juz mi zbrzydla ta praca, kregoslup mi zaczyna doskwierac. Od jakiego czasu zastanawiam sie nad zmiana trybu zycia i co za tym idzie zawodu. Mam 30lat, filigranowa tez nie jestem: 180cm i niewielka nadwage. Chcialabym sie ruszac, troche zmeczyc , a nie siedzeic na tylku.

Sa osoby ktore odradzaja mi ten zawod, poniewaz jest ciezki fizycznie, ale to nie sa masazysci, a czasem kozystaja z uslug.
Pozsperalam troche na forum, ale nie widze konkretnych tematow z tym zwiazanych. Poczytalam tylko troche o kontuzjach i cwiczeniach u masazystow.

Czy macie moze jakies doswiadczenia w tym wzgledzie? Moze ktos mial podobne dylematy zyciowe? Czy rzeczywiscie jest to ciezka praca fizyczna?

Dzieki za odpowiedzi

massagewarsaw - 2011-11-15, 13:41
Temat postu: kurs masaz tajski
jesli jestes ogolnie zdrowa, to fizycznie nie powinnas miec problemow z wykonywaniem masazu. Oczywiscie, musisz dbac o swe rece, zeby przedwczesnie nie skonczyc swej kariery.

jesli uwazasz, ze chcesz to robic zawodowo, to albo technik dzienny lub wieczorowy przez 2 lata albo liczne kursy.

nastaw sie na wlasna dzialalnosc, bo z zatrudnieniem w czasie kryzysu sa trudnosci.

domi919 - 2011-11-15, 13:46

Praca na pewno do lekkich nie należy, ale moim zdaniem nie to jest najważniejsze u Ciebie. Masz 30lat, dzieci i czy teraz zmiana zawodu Ci się po prostu opłaca? Zwłaszcza na wykonywanie masaży, co jest bardzo ciekawe, ale też ciężko na tym zarobić i długo trwa, żeby osiągnąć coś w tym zawodzie. Najlepiej mieć też powołanie i dłużej się uczyć w tym kierunku.
Może dla Ciebie wystarczy tylko uprawianie jakiegoś fajnego sportu. Możesz zawsze próbować. Jeśli natomiast tak bardzo źle jest w obecnej pracy, oprócz małej aktywności fizycznej to już inna sprawa.

massagewarsaw - 2011-11-15, 14:02
Temat postu: kurs masaz tajski
masaz przy samozatrudnieniu moze przynosic satysfakcje materialna i zawodowa. Oczywiscie, ze na poczatku trzeba trzymac dotychczasowy etat i stopniowo budowac baze klientow, oferujac zabiegi wieczorem i w weekendy. Do konca kryzysu jest czas na nauke i doskonalenie umiejetnosci, by wejsc na rynek, gdy sytuacja sie polepszy.

jesli ktos ma zdolnosci i zaciecie do nauki, to jest w stanie sie utrzymac.

uprawianie sportu i aktywnosc fizyczna, to inna sprawa, ale gosi chodzi i zmiane trybu zycia z siedzacego na wymagajacy ruchu.

domi919 - 2011-11-15, 14:28

O to mi chodzi. Z czasem można się utrzymać z tego, ale nie tak od razu i nie tak łatwo. Mimo to, jeśli ktoś jest wytrwały i się nie podda to pewnie, że dobra sprawa.
mk.margo - 2011-11-16, 09:22
Temat postu: Dzieki za odp
Dzieki za odpowiedz. Troche sie poprawilo u mnie samopoczucie w tym wzgledzie.
Zdaje sobie srawe, ze to troche potrwa i ze to bedzie kosztowalo, ale uczucie potrzeby zmiany swojego zycia zawodowego jest baardzo silne. Obecnie pracuje ponizej swoich kwalifikacji, a zawod wyuczony nie byl skierowany do siedzenia za biurkiem.

Zamierzam sie uczyc systemem kursowym wykendowym czy wieczorowym. Tu gdzie mieszkam jest fajna szkola, ktora oferuje liczne niezadlugie kursy (profesjonalne i hobbystyczne), aby moc sie wpasowac w rynek. Od poczatku nastawiam sie na wlasna dzialalnosc i czuje, ze mi sie uda.... a czemu nie!

A choroby zawodowe, to chyba lepiej sobie poradzic z nadgarstkami niz z kregoslupem przy braku czasu na sporty.

Pozdrawiam serdecznie

massagewarsaw - 2011-11-16, 11:37
Temat postu: kurs masaz tajski
w masazu narazone sa nie tylko nadgarstki, ale cale rece, od palcow do barku. To jest kwestia indywidualna i zalezy rowniez od rodzaju wykonywanych technik.

sa techniki, ktore nie obciazaja dloni, np uzywa sie przedramienia, lokcia.

sa jeszcze inne techniki, gdzie uzywa sie bardzo niewielkiej sily, rzedu kilkudziesieciu gram nacisku albo przy ktorych sie siedzi (np. masaz stop, twarzy i inne).

w jeszcze innych technikach, uzywa sie kolana, stopy czy nawet jest masaz chodzony/deptany.

przypuszczam, ze mieszkasz za granica - kursy specjalistyczna w polsce moga wyjsc ci taniej, nawet, jesli wliczysz koszt przejazdu/przelotu (rezerwujac bilet z duzym wyprzedzeniem). Niektore odbywaja sie w dni wolne od pracy, np miedzynarodowe swieta czy w wakacje.

Rysniety - 2011-11-21, 19:51

Piszesz, że kręgosłup Ci zaczyna doskwierać od siedzenia przy biurku. Moim zdaniem praca w zawodzie masażysty nie pomoże Ci w bólach kręgosłupa, a jeszcze może go bardziej pogłębić. Nie zawsze będziesz wykonywać masaż w komfortowych warunkach i po dwóch masażach może Ci mocno doskwierać kręgosłup zwłaszcza w odcinku lędźwiowym. Zawód ciekawy a jeśli przynosi ulgę pacjentom to sprawia wiele satysfakcji
JustynaB - 2011-12-23, 23:34

kursy kursami, ale trzeba mieć też wiedzę z zakresu fizjologii - po to aby nie uczyć się na pamięć choćby bezsensownie (przeciw)wskazań do wykonywania masażu czy wpływu masażu na organizm. ostatnio rozmawiałam z osobą po 4-dniowym (!?!!) kursie masażu klasycznego i na pytanie dlaczego nie wykonujemy masażu w ciąży czy w przypadku nowotworu usłyszałam odpowiedź - "bo nie". przyznam że ręce mi opadały.
massagewarsaw - 2011-12-24, 00:26
Temat postu: kurs masaz tajski
justyna, zboczylas z tematu zmiany zawodu na poziom nauki teorii masazu na kursach. Jasne, ze 4 dni to znacznie za malo i to jest kurs hobbystyczny. Jesli ktos tylko co skonczyl taki kurs, to trudno wiele wymagac.

do egzaminu trzeba nauczyc sie na pamiec, zeby go zaliczyc. Po jakims czasie porzadkujemy te wiedze, np w konfrontacji z praktyka, rozmowami z doswiadczonymi masazystami. Rowniez dochodzi samonauka, ksiazki do nauki teorii i kolejne kursy praktyczne rozszerzajace techniki.

jak ktos sie chce rozwijac, to pojdzie na kolejny kurs klasycznego z duza iloscia godzin. Taki krotki kurs hobbystyczny moze zapalic pasje dalszego rozwoju.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group