pol - 2011-09-05, 20:05 To, że ktoś podał 70% zdawalności w poprzednich latach wcale nie musiało być kłamstwem, bo zależy na którą rubrykę patrzył. Tutaj przytoczyłem dane jedynie z egzaminu praktycznego, jako tego w którym ocena bardziej zależy od sprawdzającego. Część pisemna tj. testowa jest oceniana systemem zero-jednynkowym czyli a to a, b to b. Zaś w przypadku egzaminu praktycznego istnieją rozbieżności w ocenie np. wibracja przerywana wg pewnej książki to oklepywanie, zaś wg innej książki to po prostu wibracja i czy będzie punkt czy nie zależy wyłącznie od egzaminatora. massagewarsaw - 2011-09-06, 11:44 Temat postu: kurs masaz tajski
statystyka 70% dotyczyla pewnie konkretnej szkoly w dolnoslaskim, bo z reguly podaje sie wynik ogolny, z teoretycznego i praktycznego. 50% nie zdanych z praktycznego w ub. r. w dolnoslaskim oznacza, ze egzamin oblalo 50%, nawet jesli na teoretycznym wypadli znacznie lepiej. dopoki nie ma konkretnych liczb, to, niestety, nasze wywody sa tylko ukladanka domyslow. pol - 2011-09-06, 13:11 Temat postu: Re: kurs masaz tajski
Owszem z tym, że procent osób otrzymujących dyplom może być różny, gdyż uwzględnia osoby z poprzednich lat które nie zaliczyły teoretycznego, a którym w tym roku im się udało. Jak ktoś ma ochotę pobawić się liczbami to na stronach każdej komisji okręgowej z wcześniej wymienionych miast są sprawozdania i raporty. Tylko należy pamiętać, iż jest małe kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka 
sid85 - 2011-09-08, 22:48 u mnie w szkole w 2010 roku zdało 100% w tym roku 8/17 uczniów ja mam egzemin za rok czytając te posty to stwierdzam jedno, w oke i cke jest większy bałagan niż w damskiej torebce  niewiem czy śmiać się czy płakać
massagewarsaw - 2011-09-08, 23:44 Temat postu: kurs masaz tajski niektore oke nawalily, ale to nie dramat. wszystko w kluczach. Twoi nauczyciele maja troche czasu na znalezienie wytrycha, np analizujac niezdane prace. CKE tez pewnie wysle jakies instrukcje, zorganizuje szkolenia dla nauczycieli. Badz dobrej mysli Masaz.Joanna - 2011-10-05, 09:51 Kilka danych statystycznych. Zdawalność etapu praktycznego: woj. dolnośląskie 39,6%, woj opolskie 42,9 %, woj. lubelskie 50,64%, woj.małopolskie 57,14%, woj. gdańskie 56,65%, woj. łódzkie 71,2%, woj. podkarpackie 72,64%. Czy mógłbyś podac źródło tych danych? massagewarsaw - 2011-10-05, 09:58
napisal
Masaz.Joanna - 2011-10-05, 13:45 ok, dzięki:) adrick - 2012-01-13, 10:57 Mam dwa pytania do osób które zdały egzamin w zeszłym roku. 1. Czy opracowywaliście tylko czworogłowy + staw kolanowy? 2. Jak pisaliście tok masażu? a)głaskanie powierzchowne, głaskanie głębokie, rozcieranie powierzchowne , głębokie b)głaskanie naskórka, skóry właściwej, tkanki podskórnej, mięśni, rozcieranie naskórka itd. W rozwiązaniach CKE są te dwie metody uznane jako prawidłowe w różnych latach. Jestem ciekaw co o tym sądzicie. Pozdrawiam. kRiv - 2012-02-05, 10:26 Temat postu: Re: liczba stron i takie tam
Szanowna Pani egzaminator nie sprecyzowała swojej myśli ponieważ zmieścić się w kluczu=uzyć dokładnie takich samych sformułowań jakie zakłada klucz="wejść w umysł autora klucza" a to już zakrawa o metafizykę... moze warto wprowadzić w program nauczania na kierunku Technik Masażysta przedmiot o nazwie powiedzmy "jasnowidzenie"...
Drogie Koleżanki i Koledzy, przyszli technicy masażyści, uczcie się pilnie, ale nie liczcie na to że zdacie egzamin zawodowy bowiem to czy zdacie egzamin nie zalezy od Waszej wiedzy i umiejetności, ale od Waszego szczęścia i ślepego losu... sylos121 - 2012-02-05, 10:39
wg mnie: głaskanie powierzchowne to głaskanie naskórka, skóry a głębokie to tkanki podskórnej.
dziwne masz rozumowanie. |
||||||||||||||||||||||
