To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Artykuły o masażu, masażach - Masaż twarzy, jamy ustnej

massagewarsaw - 2010-11-24, 13:55
Temat postu: Masaż twarzy, jamy ustnej
z książki pod redakcją Jacka Kielina pt. "Rozwój daje radość" Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
http://sonia.low.pl/sonia/art/rozw.htm

str 57-58

Twarz dziecka

Pracując na poziomie odruchów wrodzonych, warto zadać sobie pytania: Czego spodziewamy się po naszej terapii? Co powinno być jej rezultatem? Odpowiedź jest prosta: efektem naszej pracy winno być pojawienie się takiego zachowania dziecka, które nie będzie reakcją odruchową. Na tego typu zachowania terapeuta winien być szczególnie uwrażliwiony, gdyż oznaczają one rozpoczęcie się nowego etapu w życiu dziecka oraz konieczność zmiany sposobu pracy. Kontrola nad ruchami dowolnymi nie dokona się w sposób przypadkowy, ale w pierwszej kolejności w obrębie twarzy, później szyi, ramion itd.

Dlatego bardzo istotne jest, na tym poziomie rozwojowym, specjalne potraktowanie twarzy dziecka jako najważniejszego obszaru stymulacji. Od twarzy bowiem rozpocznie się proces opanowywania przez dziecko ruchów własnego ciała.

Myślę, że dobre efekty może przynieść stosowanie masażu twarzy i jamy ustnej oraz regulacyjnej terapii ustno-twarzowej. Metody te, opisane w innym miejscu tego podręcznika, mają swoje specjalne zastosowanie (logopedyczne, przy nauce jedzenia itp.), ale na tym etapie rozwoju pełnić mogą rolę stymulacyjną. Czasami trudno jest dostrzec, że dziecko przechodzi do następnego etapu rozwojowego. Pierwsze dyskretne zmiany możemy zauważyć, wsłuchując się w artykulację dziecka. Wydawane przez dziecko dźwięki będą miały coraz to bardziej złożoną intonację, melodię. Repertuar wydawanych przez dziecko dźwięków będzie się poszerzał. Oznacza to opanowanie przez dziecko ruchów mięśni aparatu artykulacyjnego. Nasz uczeń będzie zdolny, na przykład, poruszać własnym językiem. Zaczną się także pojawiać takie reakcje gałek ocznych na poruszające się w polu widzenia dziecka przedmioty, które, w odczuciu nauczyciela, nie będą reakcją odruchową.

Być może dostrzeżemy zmiany w mimice naszego ucznia, a następnie drobne ruchy głową, które będą świadczyły o przejęciu przez dziecko kontroli nad mięśniami szyi. Oznaczać to będzie, że nasz uczeń na dobre przeszedł do następnego etapu rozwojowego, czyli osiągnął poziom kontroli elementarnych ruchów dowolnych.

Stymulacja ciała

Dziecko najwcześniej uzyska kontrolę nad mięśniami w obrębie twarzy. Dlatego niezwykle istotne jest stosowanie u dzieci jeszcze nieposiadających żadnej kontroli ruchów ciała masażu twarzy, a także jamy ustnej i języka. Początek kontroli ruchów własnego ciała możemy obserwować w pojawiających się ruchach mimicznych i zdolności dziecka do wydawania nowych dźwięków. Nowe zdolności wokalizacyjne mogą dotyczyć bogatszego repertuaru kwileń, bulgotań, kasłań, zróżnicowanego płaczu itp. Pojawienie się takich objawów oznacza konieczność stymulowania dalszych partii ciała, zwłaszcza tych, nad którymi dziecko może najwcześniej uzyskać kontrolę. Zalecam na przykład stosowanie masażu Shantali. Gdy brakuje czasu, można - jak sądzę - wykonywać tylko fragmenty tego masażu dotyczące na przykład rąk i dłoni.

Inną przydatną metodą stymulującą jest tak zwane szczoteczkowanie. Do szczoteczkowania używamy miękkich szczoteczek, którymi stymulujemy kolejne partie ciała dziecka. Szyję szczoteczkujemy ruchem głaszczącym w kierunku od klatki piersiowej do brody. Klatkę piersiową - od części peryferyjnych w kierunku serca. Brzuch - w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Rękę - od nadgarstka w kierunku ramienia.

Dłoń od nadgarstka w kierunku palców. Plecy - od pośladków w kierunku szyi. Pośladki szczotkujemy na okrągło zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Nogi - od pięty w kierunku pośladków. Spód stopy- od pięt w kierunku palców. Wierzch stopy do góry, począwszy od palców. Podane tutaj kierunki ruchów wzorowane są na masażu klasycznym.

Wielu terapeutów stosuje inne kierunki szczoteczkowania, co nie jest pędem. Oprócz ruchów głaszczących możemy stosować opukiwanie szczoteczką ciała dziecka (z wyjątkiem szyi i brzucha). Szczególnie uważnie warto opukiwać stawy.

Szczoteczkowanie wzmaga czucie wewnętrzne (prioprioreceptywne) w obrębie skóry i stawów oraz wygasza odruchy.

Jeżeli nie ma na to czasu, to szczoteczkowanie całego ciała nie jest konieczne. Możemy szczoteczkować na przykład te części ciała, nad którymi dziecko ma szansę najwcześniej uzyskać kontrolę.

Inne formy stymulacji dotykowej możliwe do zastosowania, to przykładowo silny prysznic z ciepłą i zimną wodą, obszczypywanie, łaskotanie czy masowanie ciała ręcznikiem.

Oczywiście, jak zawsze, należy uważać, aby nie przesadzić. Wszystkie powyższe zabiegi stosujemy, gdy mamy dobry kontakt z dzieckiem, uważając, aby ono nie odbierało naszych zabiegów jako inwazji. Jak już to opisywałem w rozdziale poprzednim, nie są groźne reakcje odruchowe dziecka, na przykład odruch obronny czy odruch przestrachu. Natomiast bardzo niekorzystne jest występowanie u dziecka uczucia strachu.

Myślę, że przeciętny nauczyciel będzie w stanie dzięki własnej empatii wyraźnie odróżnić te dwie różne reakcje. Dla ułatwienia można przyjąć, że im bardziej uczeń kontroluje własne ruchy dowolne, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jest on zdolny do przeżywania uczucia strachu. Uczucie to dlatego jest groźne u dzieci z głębokim stopniem upośledzenia umysłowego, że wobec braku możliwości zrozumienia przez dziecko rzeczywistego zagrożenia, będzie ono miało duże kłopoty z poradzeniem sobie z tym uczuciem. Nie oznacza to oczywiście, że nie możemy w swojej pracy tolerować pewnych stanów niezadowolenia ucznia. Nasi uczniowie generalnie nie będą lubili zmian, więc wiele nowych zajęć może wywoływać niezadowolenie. Jednak, po pewnym czasie dzieci przyzwyczajają się do nich i zaczynają je lubić.

str 78

ROZDZIAŁ 4

Masaż twarzy, jamy ustnej i całego ciała

Jacek Kielin

Zmysł dotyku u dzieci z głębokimi zaburzeniami rozwojowymi pełni bardzo istotną rolę. Skóra jest zdolna odbierać wiele bardzo różnorodnych bodźców. Zmysł dotyku jest bardzo ważnym, a u niektórych dzieci najważniejszym zmysłem umożliwiającym kontakt z nauczycielem. Poprzez dotyk możemy się spotkać zwłaszcza z dziećmi będącymi na początkowych poziomach rozwojowych, a więc na przykład z dziećmi nienawiązującymi kontaktu wzrokowego oraz niereagującymi specjalnie na dźwięk mowy.

Wrażenia dotykowe dostarczamy dziecku mimowolnie podczas zabiegów pielęgnacyjnych, karmienia, ubierania, mycia, itp. Często świadomie pieścimy dziecko, zwłaszcza wtedy, gdy żywo na to reaguje. Poprzez wzrost możliwości ruchowych dziecko uczy się dostarczać sobie samodzielnie bodźców dotykowych. Dzieci o małych możliwościach ruchowych odczuwają często niedosyt wrażeń dotykowych. Małe dzieci zaspokajane są dotykowo w naturalny sposób poprzez noszenie, głaskanie, tulenie, dzieci starsze nie wyzwalają już w osobach dorosłych tego typu odruchów, tym bardziej, że ze względu na ciągle powiększającą się wagę dziecka, może to być po prostu bardzo trudne.

Terapeuta pracujący z dziećmi głęboko upośledzonymi powinien zadbać o dostarczanie im wielu bodźców dotykowych. W tym rozdziale przedstawię trzy rodzaje bardzo popularnych masaży, które w całości lub w części można wykorzystać w pracy. Masaże mają wielorakie znaczenie, nie tylko bowiem dostarczają dziecku wrażeń, ale stymulują rozwój mowy, usprawniają proces karmienia oraz przyczyniają się do rozwoju motorycznego dzieci.

Książka ta nie dotyczy masażu, który jest sztuką samą w sobie. W tym rozdziale opisuję techniki masażu możliwe do wykonania bez uprzedniego specjalistycznego przeszkolenia lub doświadczenia. Te masaże mogą robić dzieciom rodzice. Masujący musi mieć świadomość, że nie pracuje z drewnem albo z kamieniem. Osoba masująca powinna być rozluźniona i skoncentrowana na dziecku. Podczas masowania głęboko oddychamy. Ruchy powinny być swobodne, nie mechaniczne. Nie powinniśmy wykonywać masażu, jeżeli dotyk dziecka nie sprawia nam przyjemności, ponieważ w takiej sytuacji dotyk masującego nie będzie dla dziecka miłym i pozytywnym doświadczeniem.

Nie należy rozumieć dotyku wyłącznie jako zjawiska fizycznego, wywołującego określone fizyczne skutki w dotykanym ciele. Jest to tylko jeden aspekt dotyku. Dotyk to interakcja między dwiema żyjącymi i czującymi osobami, ma więc aspekt głęboko ludzki, który powoduje, że skutki dotyku sięgają znacznie głębiej i dalej niż to wynikałoby z jego fizycznego i mechanicznego charakteru. Dotyk jest więc przede wszystkim sposobem komunikowania się. Delikatnym muśnięciem skupiamy uwagę dziecka na dotykanym miejscu. Położenie rąk może służyć nawiązaniu kontaktu. Pojedyncze dotknięcie informuje dziecko o obecności nauczyciela - "jestem tutaj!" Lekkie pogłaskanie może pocieszyć i uspokoić. Kołysanie rozluźnia stawy i mięśnie, przypomina o naturalnym rytmie organizmu. Rozcieranie pobudza powierzchnie ciała lub uspokaja w razie silnych emocji. Opukiwanie palcami ożywia i pozwala poczuć fragment ciała. Szybkie oklepywanie może rozluźnić, a wolne - rozładować wściekłość.

Uczeń, mając z nami kontakt, ma okazję do nawiązywania głębokiego dialogu. Jeżeli w kontakcie z uczniem prócz dotykania go będziemy także mówić do niego, to poszerzymy i pogłębimy nasze oddziaływanie terapeutyczne.

Masaż twarzy

Często występującym zjawiskiem u dzieci z głębokim upośledzeniem umysłowym, tak jak u małych dzieci jest szczególna wrażliwość okolic jamy ustnej i twarzy. Często możemy się spotkać z nadwrażliwością dotykową tych okolic. Regularny masaż twarzy zmniejsza nadwrażliwość okolic jamy ustnej i śluzówki, która jest powodem uciążliwych zakrztuszeń i wymiotów, gdy podaje się dzieciom pokarmy o stałej konsystencji. Masaż przyspiesza także uzyskanie przez dziecko kontroli nad ruchami mięśni twarzy, co jest bardzo istotne na pierwszych etapach terapii.

Masaż możemy wykonywać nawet kilka razy dziennie. Rozpoczynamy go od zajęcia wygodnej pozycji, właściwej do tego typu zajęć (patrz zdjęcia).

Masaż rozpoczynamy od nawiązania kontaktu z dzieckiem, mówiąc mu, co zamierzamy robić. Dotykamy najpierw okolic bardziej oddalonych od jamy ustnej i twarzy, na przykład okolic barków, przyzwyczajając dziecko do naszego dotyku. Na skórę szyi i twarzy nakładamy krem. Zaczynamy od szyi, masując od dołu ku górze ruchem głaszczącym (fot. 1.). Następnie przechodzimy do policzków. Masujemy je kciukami albo całą dłonią, ruchami głaszczącymi od nosa i warg w kierunku skroni.(fot. 2.). Ruchy te przeplatamy ruchami rozcierającymi okrężnymi, a następnie delikatnie oklepujemy (fot. 3.) i obszczypujemy policzki. Masując policzki, przechodzimy dłońmi na podbródek, który masujemy także w kierunku skroni (fot.4.). Ruchy głaskania przeplatamy rozcieraniem i obszczypywaniem (fot. 5.). Masaż policzków i brody kończymy głaskaniem. Podobnie postępujemy przy masażu czoła: rozpoczynamy głaskaniem od środka czoła do ucha (fot. 6), następnie rozcieramy tę okolicę (fot. 7.) i na koniec głaszczemy. Masaż twarzy kończymy masażem warg, robimy to ruchem ugniatającym, wykorzystując palec wskazujący i środkowy. Ugniatamy jednocześnie obydwie wargi w kierunku poprzecznym (fot. 8.). Następnie wargi kilkakrotnie rozciągamy w kierunku uszu (fot. 9.) i ściągamy, robiąc "dzióbek" z warg (fot. 10), po czym je puszczamy. Na koniec lekko obszczypujemy i głaszczemy (fot. 11.). Możemy także masować wargi miękką szczoteczką do zębów.

Masaż wewnętrzny jamy ustnej

Bezpośrednio po masażu twarzy możemy przejść do masażu jamy ustnej. Masaże te możemy wykonywać także osobno. Masaż jamy ustnej, podobnie jak masaż twarzy, zmniejsza nadmierną wrażliwość śluzówki, zapobiega nadmiernemu ślinieniu się, poprawia sprawność aparatu artykulacyjnego (prawidłowe ruchy języka, warg, żuchwy), ułatwia naukę prawidłowego oddychania i jedzenia (ssania, połykania, żucia i gryzienia).

Masaż wewnętrzny jamy ustnej jest zabiegiem nieprzyjemnym i dlatego dobrze rozpocząć go, gdy dziecko jest jeszcze małe, a więc wtedy, [Vide str 81 -fot. 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11] gdy wszystkie zabiegi pielęgnacyjne przyjmuje w sposób naturalny. Uzyskamy wówczas lepsze wyniki oraz nie będziemy musieli przełamywać oporu dziecka.

Masaż wewnętrzny jamy ustnej dobrze jest wykonywać przed każdym karmieniem, najlepiej palcem owiniętym gazą. Gazę moczymy w ciepłym płynie (np. kwas borny z gliceryną), aby zmniejszyć tarcie podczas masowania. Pamiętajmy o starannym umyciu rąk przed zajęciami.

Masaż można wykonywać także za pomocą smoczków (bez otworów) nałożonych na butelki wypełnione płynem (ciepłym, zimnym), łyżeczek (metalowych, plastykowych), kawałka jabłka, skórki chleba, lizaka (podłużnego), miękkiej szczoteczki do zębów, itp.

Używając przedmiotów o różnej temperaturze i różnej gładkości powierzchni, dostarczamy dziecku dodatkowych wrażeń dotykowych. Wybór przedmiotu do masażu trzeba uzależnić od wieku, możliwości i przyzwyczajeń dziecka.

Zajęcia rozpoczynamy od masażu okrężnego policzków. Wykonujemy palcem ruchy okrężne po wewnętrznej stronie policzków. Masujemy eden i drugi policzek. Następnie przechodzimy do masażu języka. Masaż rozpoczynamy po stronie grzbietowej, gdzie poruszamy się ruchami kolistymi od czubka ku tyłowi do wywołania odruchu wymiotnego. U dzieci starszych masujemy najpierw jedną połowę języka, a później drugą. Podobnie ruchem kolistym masujemy boki języka, zahaczając o powierzchnię dolną, od czubka w kierunku gardła. Czubek języka masujemy ruchem rozgniatającym, robimy to, chwytając język w palce przez gazę. Czubek chwytamy energicznie, ruchami pulsującymi, aby sprowokować odruch cofania się języka.

Podniebienie masujemy ruchami głaszczącymi ku tyłowi (ok. 10-15 razy). U dzieci starszych najpierw jedną stronę, a później drugą. Przy masażu podniebienia dziecko może wymawiać samogłoski "a" lub "e", jeżeli potrafi.

Masaż jamy ustnej kończymy masażem dziąseł. Masaż dziąseł pobudza odruch żucia i dlatego wykonujemy go jako ostatni przed posiłkiem. Dziąsła masujemy po stronie zewnętrznej ruchami głaszczącymi. Dziąsło dolne masujemy od góry do dołu, a górne od dołu ku górze.

Jeżeli masaż twarzy i jamy ustnej wykorzystujemy jako ćwiczenie logopedyczne, to dotykając poszczególnych części aparatu artykulacyjnego nauczyciel powinien pokazywać, jak dany element pracuje. Dziecko, czując masowany narząd, kojarzy go z pracą aparatu artykulacyjnego terapeuty, jeżeli słyszy jego wypowiedzi. Tak więc masując i dotykając wargi, mówimy wyrazy z głoskami - p, b, m, w, f, np. papa, baba, mama, woda, foka; dotykając czubka języka i dziąseł- s, t, d, n, np. sala, tata, dom, nos; masując środkową część grzbietu języka - ś, ź, ć, dź, ń, np. siano, zima, ćma, dziadzio, niania; tylną część języka - k, g, ch, np. kogut, garnek, chłopiec. Interesującą nas głoskę podkreślamy za pomocą akcentu.

Oprócz tego wszystkiego należy wykonywać ćwiczenia samej krtani – są to 3 uciski po obu stronach szyi z przodu. (od dołu ku brodzie) - efektem dobrze wykonanego ćwiczenia – będzie przełknięcie śliny u dziecka. To ćwiczenie ma wzmocnić mięśnie krtani gdzie znajdują się struny głosowe – to pomaga w połykaniu, a w przyszłości zapobiega w opóźnieniu mowy czynnej.

Gdy przyjdzie etap gryzienia pokarmów - proszę też dbać o gryzienie, żucie i połykanie pokarmów (np. biszkopty). To jest także bardzo istotne u naszych dzieci.

Największy kłopot mają nasze dzieci z mową czynną, ale jeśli mamy dbają o powyższe masaże, oddychanie przez nosek, wyćwiczą zamykanie buzi i dużo mówią do dzieci – wówczas problem z mową na pewno nie będzie aż tak wielki.

massagewarsaw - 2010-12-01, 10:39
Temat postu: kurs masaz tajski
dopiero teraz uwazniej przeczytalem schemat wykonania masazu twarzy - w opisie fotografii 1 powinno sie masowac szyje w kierunku do dolu, czyli od twarzy/zuchwy do piersi, czyli zgodnie z krwioobiegiem i przeplywem limfy.

artykul jest napisany przez psychologa-logopede, raczej niz przez masazyste/fizjo czy lekarza, dlatego moga byc niescislosci.

a przy okazji - masaz szyi w kierunku piersi pomoze w problemach z krtania, katarze, zablokowanym nosie, a nawet w problemach z zatokami. Wzmocni tez uklad odpornosciowy, bo jest tu 200 gruczolow limfatycznych.

masaz nasady jezyka, ktory w artykule jest proponowany wewnatrz jamy ustnej, mozna u starszych dzieci/doroslych rowniez wykonac przez podbrodek (gdzie laczy sie z szyja).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group