massagewarsaw - 2011-02-24, 12:52 Temat postu: kurs masaz tajski
nie jestem pewien, ale zdaje sie, ze nie masz strony internetowej - masz czas, zeby ja robic. Na goolesites nic nie kosztuje i jest latwa w zmontowaniu i aktualizacji. sproboj poudzielac sie na roznych regionalnych forach internetowych, zaczynajac od swojej miejscowosci, ale rowniez w wojewodztwie. Z reguly jest dzial ogloszen, ale nawet jesli bedziesz sie wypowiadac w podforum o zdrowiu/wellness czy nawet sporcie, to ktos cie zauwazy. W podpisie wstaw adres swojej strony z krotkim opisem. Wymaga to czasu, ale jest bezplatne. kokosek - 2011-03-12, 00:12 Ja np mam tak: -strone internetową -ogloszenia w 2 popularnych gazetach -ogloszenie na allegro -3 ogloszenia na stronach internetowych z ogloszeniami w regionie -rozwieszone ogloszenia w 5 sklepach spozywczych miasto 250 000 ludzi a od 5 stycznia nie mialem ani jednego klienta.!!! telefonów tylko 2 od początku roku a jak mowie 50zł z dojazdem do 15 km to za droga mowia!!! massagewarsaw - 2011-03-12, 00:42 Temat postu: kurs masaz tajski to zle. jesli ogloszenia w gazetach kosztuja, to ich nie wstawiaj - sa gazety z bezplatnymi ogloszeniami, np kupuje sie gazete w ktorej kupon daje mozliwosc bezplatnego zamieszczenia ogloszenia. Inna rzecz czasopisma profilowe, np dla pacjentow, o zdrowiu etc - tu mozna probowac platne. ogloszenie w allegro kosztuje, wybierz bezplatne alternatywy, jest ich wiele. w twoim regionie jest setki stron ogloszeniowych (wlaczajac fora dyskusyjne) - zwieksz zasieg z 3 do 30 najbardziej popularnych, a nawet do wszystkich mozliwych. Wstawiajac linki do swojej strony w tych ogloszeniach, podnosisz pozycje swojej strony w google i innych wyszukiwarkach. Bedac pierwszy w googlu na np "masaz katowice" bedziesz miec codzienne telefony. Niektore ogloszenia sa czasowe (tydzien, miesiac etc), a niektore trwale. Co jakis czas trzeba je odnawiac, zeby byc u gory wyswietlania - czasami jest automatyczne powiadomienie, czasami trzeba wejsc, zalogowac sie i odswierzyc. moje ogloszenia o kursach masazu tajskiego pokazuja sie w twoim regionie na znacznie wiecej niz 3 stronach. Mieszkasz na slasku, ze statystyk mojej strony wynika, ze bardzo duzo osob wchodzi z tego regionu - wprawdzie nie pala sie do kursow, ale serfuja. A to juz cos znaczy. obok/zamiast sklepow spozywczych, sproboj apteki, zielarnie, przychodnie lekarskie, kliniki, szpitale, gabinety, domy opieki dziennej, sale gimnastyczne, kluby sportowe, gymy, studia jogi-pilates-tanca, sklepy ze zdrowa zywnoscia i wiele innych miejsc. Wlascicielom i pracownikom tych miejsc zaoferuj znizki na zabiegi i prowizje za przysylanie klientow - prowizja moze byc w naturze (bezplatny zabieg). niewatpliwie jest ciezko - ja od maja ubieglego roku celowo nie ogladam telewizji, a wolny czas spedzam na promocji swoich kursow na necie. Za to slucham muzyki/radia, co nie przeszkadza w serfowaniu. Na poczatku kariery masazysty (od poczatku szkoly), odlaczylem tv na 4 lata - za to sleczalem nad ksiazkami czy latalem z reklama masazu do skrzynek pocztowych. ps wstaw link do swojej strony w profilu na forum (tu, i na wszystkich innych forach dyskusyjnych) i w podpisie (wlacznie z krotkim opisem swej dzialanosci, miasto), wypelnij profil - miejscowosc, zawod, zaintersowania, wstaw galerie zdjec etc. Klient sam cie znajdzie - wchodza tu dziennie setki i dziesiatka z twojego regionu. Jesli sie bunkrujesz, to nie masz telefonow i zabiegow. nowa_26 - 2011-03-12, 21:07 Kiedy słyszę od pacjenta cokolwiek na temat "ten mi mówił, że tu tylko ustawianie pomoże" gdzie "ten" to osoba mi nieznana - od razu mówię wprost - życzę powodzenia w pracy, do mnie proszę już nie dzwonić. Już jedna pacjentka próbowała mnie wrobić w cudze partactwo. Moje szczęście że jestem "służbistka" i kazałam jej przynieść aktualne RTG ... Promocje są raczej źle postrzegane przez pacjentów, chyba że chodzi o masaże "kosmetyczne" czyli kamyczki, stempelki itp Co do samych pacjentów .. niestety, brak "pleców" w postaci osoby polecającej z miejsc takich jak szpitale/przychodnie jest ciężko. Wiele osób wciąż uważa, że najlepsi pracują w szpitalach - widzę na swoim przykładzie, czasem pacjent woli poczekać miesiąc niż pójść do osoby która mu polecam. RehaT - 2011-03-12, 21:13
Ja zapisy na masaze mam w NZOZ juz na listopad a i tak prywatnych jest znikoma liczba w porownaniu z iloscia pacjentow ktorzy korzystaja z fizjo na fundusz. Fakt faktem ze w szpitalach i przychodniach pracuja fachowcy i miedzy innymi wynika to z doswiadczenia bo pracy w takich miejscach jest od groma i dziennie przerabia sie po kilkanascie przypadkow i nie ukrywajmy ze takie placowki maja niskie ceny w porownaniu do gabinetow prywatncyh bo zyja z kontraktow z funduszem i prywatnymi tylko dorabiaja i nie musza zawyzac cen zeby zarobic na czynsz massagewarsaw - 2011-03-12, 21:30 Temat postu: kurs masaz tajski
promocje sa czasowe i na warunkach, jesli jest kryzys to lepiej obnizyc ceny niz zamykac dzialalnosc, pozbywac sie sprzetu za bezcen, likwidowac gabinet i bezpowrotnie stracic baze klientow budowana przez lata. Klienci pojda sobie gdzies indziej, gdzie jest taniej. Albo czekaja miesiacami na bezplatne w kolejce na nfz - sama dalas przyklad (czekaja nie na specjaliste, a na bezplatne). oczywiscie, wieksze znizki mozna dac na zabiegi drozsze, ekskluzywne, bo z masazu leczniczego to czesto niewiele juz mozna spuscic. nie znam sie na kamyczkach, ale stemple ziolowe to ziola lecznicze, podobne w dzialaniu do okladow i kapieli borowinowych czy do uzywania masci/balsamow przeciwbolowych/przeciwzapalnych w masazu i do samomasazu, niektore z tych masci sa silne i na recepte. Do tego technika masazu, wlacznie z mobilizacja stawow. O wlasciwosciach ziol mozesz poczytac https://sites.google.com/site/masaztajskiwarszawakurs/tajski-masaz-stemplami-ziolowymi , a techniki to na kursach. RehaT - 2011-03-12, 21:34 tylko te zo nie super market i promocja kojarzy sie z brakiem klientow bo dana osoba jest np kiepska... Ja promocje ustalam na miejscu staly klient to czasami koncowke za zabiegi sie podaruje lub taniej policzy... Grzywacz nie ma promocji a kase ciagnie 
massagewarsaw - 2011-03-12, 21:47 Temat postu: kurs masaz tajski jest wybor - albo wydajesz 30-50% obrotu na reklame (tyle wydaja firmy w kryzysie czy w sezonie ogorkowym), albo o podobna sume obnizasz swoje stawki. w popularnych ostatnio promocjach spolecznosciowych (grupon etc), znizki na masaz sa do 82% (tyle dal ostatnio znizki tuan spa w piasecznie kolo warszawy na pakiet masazu tajskiego - z tego 30-50% idzie dla organizatora sprzedazy). ja wybieram te druga opcje, bo daje reakcje lancuchowa - zadowolony klient przyciaga kolejnego, ktory juz moze zaplaci pelna stawke. jesli flagowe hotele spa erisowej stac na czasowa promocje 50% (wlasnie trwa u nich taka promocja do konca marca, i nie jest to pierwsza na taka skale), to nie przejmowal bym sie, ze dajemy znaczne znizki. Albo przetrwa sie kryzys, nawet dokladajac troche do dzialanosci, albo poplynie nowa_26 - 2011-03-12, 21:52 massagewarsaw - stemple znam i podobnie jak bańki haci bardzo cenię, chodziło mi o to, że z jakiegoś powodu pacjenci traktują je jako "czary - mary" (zresztą, do wielu rzeczy których w NFZ nie widza tak podchodzą, przerażającym mnie trendem są terapie manualne w domu klienta, wykonywane przez osoby, które nie zawracają pacjentom głowy zdjęciami czy wywiadem ) co do czekania - miałam na myśli to, że pacjent woli kogoś, kogo zna ( idzie prywatnie ) mimo, że odsyła się go do specjalisty .. Już kilka razy miałam "przyjemność" wysłuchiwania kolegów, czy raczej ich pretensji za to, ze nie polecam ich usług Przepraszam, za to czarnowidztwo, bo sama jestem najlepszym przykładem tego, że albo pracuje się za psie pieniądze i dorabia, albo .. mimo, że pracuję od 6 lat, nie wyobrażam sobie rzucenia pracy w szpitalu. "Martwe miesiące" są jednym z powodów. Nie wiem jak jest w waszych stronach, ale u mnie większość ludzi działa dzięki znajomościom. Widać to na każdym kroku i to jest przerażające, bo znam masę dobrych masażystów i fizjoterapeutów, którzy utknęli w rożnych miejscach, tj mają jasny wybór: albo grasz na naszych zasadach, albo wypadasz z gry. RehaT - 2011-03-12, 21:54 z rozmoyw z pacjentami i ludzi ktorych znam to sa dwie grupy osob: Osoby ktore korzystaja z ofert na grupoun tylko i wylacznie bo jest tanio, Babcie ktore chodza na darmowe masaze( fotele i lozka) po ktorych zle sie czuja ale sa darmowe osoby ktore maja kase i jada wtedy kiedy maja w planie i akurat trafia przypadkiem na promocje. Wez tez pod uwage ze jesli firma jest mala jednoosobowa i ma robic takie promocje to by sie narobila i nie zarobila n ZUS. U mnie jest symbolicznie jak placi za 10 masazy z gory to 10 gratis. I to jest chwyt dobry dla sprzedajacego. Masz racje jesli chodzi o Hotele i tego typu firmy to moze ma to sens Tak mi sie wydaje moge sie mylic nowa_26 - 2011-03-12, 22:09 Moje grupy: - wprost genialnie zorganizowane babcie, które przychodzą do szpitala np. w styczniu (zapisywaliśmy na styczeń) i kombinują kiedy by tu przyjść (zwykle wybierają czas kiedy jest ciepło, ale jeszcze nie zaczęły się roboty na działce, a godzina .. no tak ok 14:30 bo wnuka od razu zgarną ze szkoły ..) [nigdy nie korzysta z reh. prywatnej] - ludzie skierowani przez ZUS - pojawiają się dość systematycznie tylko po to, żeby odklepać swoje, jak musza czekać na zabieg, to chętnie podpisują kartę zabiegów i wychodzą (szkoda tylko że olewają tak wszystko poza masażem ręcznym i masażem w/w) [ nigdy nie korzysta z reh pryw.] - osoby po urazach/ chorobach - najpierw leży w szpitalu,dokupuje zabiegi, kiedy opuszcza szpital często korzysta z reh prywatnej - osoby po urazach - prywatnie dokupują zabiegi ( szczególnie kiedy kończą się punkty i lekarze wystawiają to co najtańsze) - miłośnicy zdrowego stylu życia - korzystają z zabiegów dla zdrowia, raz na jakiś czas (prywatnie, NFZ tylko zabiegi fizykalne) - SPA itp RehaT - 2011-03-12, 22:16 nowa_26, idealnie to ujelas i zgadzam sie w 100% 
kokosek - 2011-03-13, 18:49 Ja zajmuje się wyłacznie dojazdem do klienta i tylko masaż leczniczy więc moze spytam tylko osób co dojezdzają do pacjenta a nie mają swojego gabinetu: Czy u was wyłącznie dojezdzających do pacjenta też wogóle nie ma roboty? nowa_26 - 2011-03-13, 19:06 Kokosek nie mam swojego gabinetu, też pracuję w domu pacjenta i mam o tyle lepiej, że zajmuję się nie tylko masażem. Pacjentów zainteresowanych masażem - ZERO. Jak co roku o tej porze roku - raz, dlatego że bez problemu dostają się na zabiegi NFZ, dwa, dlatego, że "a jak zimno to się nie chce". W moim przypadku sezon na masowanie zaczyna się w okolicy kwiecień - maj i kończy mniej więcej w połowie listopada, z czego listopad przebiega pod hasłem "przeziębiłem/am się czy można przełożyć zabieg" Bossman - 2011-03-15, 21:06 Nie rozumiem tego. To jak kogoś w zimie boli kręgosłup to nie korzysta z usług a w lecie jak go boli to korzysta 
|
||||||||||||
