Egzamin zawodowy Technik masażysta - Wyniki z egzaminu zawodowego czerwiec
arek_mck - 2011-08-30, 13:41
Heh.. a mi się osobiście wydaje że po prostu szukacie na siłe sposobu żeby ten egzamin zaliczyć/poprawić.. a prawda jest taka że nie mieliście odpowiedniej wiedzy, lub po prostu o czymś zapomnieliście napisac lub nie przypasował wam dany masaż kończyny dolnej itp itd. a wystarczyło się dobrze wyuczyć wszystkiego i szczerze? 6 kartek które mieliśmy do dyspozycji.. heh.. spokojnie wystarczyły żeby wszystko dobrze i dokładnie opisać oczywiście zdałem egzamin i u nas też nie mogły być dodatkowe kartki a więc.. jeżeli ja mogłem zdać bez dodatkowych kartek to wy spokojnie też to mogliście zrobić!! oczywiście nie jest to sprawiedliwe że ktoś mógł mieć więcej kartek no ale... te osoby akurat miały szczęście w tym roku (a i tak pewnie pare osób nie zdało z tymi kartkami) a gadanie że ble ble ble oni mieli a my nie i dlatego nie zdaliśmy to śmiech na sali.. niezdaliście bo się nie przyłozyliście lub po poprostu mało robiliście tych prac na lekcjach czy to w domu i lanie wody na 15 kartek to też moim zdaniem porażka... krótko zwięźle i na temat.. gdybyście więcej ćwiczyli to byście na pewno ogarneli wszystko w 6 kartkach..
może mnie zjedziecie za taką wypowiedź ale każdy kto na trzeźwo przemyśli sprawę to uzna że mam rację..
Pozdrawiam i życzę powodzenia za rok!
massagewarsaw - 2011-08-30, 13:53 Temat postu: kurs masaz tajski
arek_mck napisał/a: | nie mieliście odpowiedniej wiedzy, lub po prostu o czymś zapomnieliście napisac lub nie przypasował wam dany masaż kończyny dolnej itp itd. a wystarczyło się dobrze wyuczyć wszystkiego |
arek, zgadzam sie, ze ilosc kartek nie ma znaczenia, ale nie wypada z grubej rury, ze ty sie wykules, a inni nie.
jak wczesniej dwukrotnie wspomnialem, zalezy od klucza, wedlug ktorego jest sprawdzany egzamin. Mozna rzucic okiem na stary watek "Podobieństwa i różnice" http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=714 , gdzie temat jest zahaczony. Bylo tez wiele innych wypowiedzi w innych watkach, tylko nie chce mi sie tego teraz szukac.
renekarola - 2011-08-30, 15:02
Witam wszystkich:) Przykro mi, że spora część osób,które są na forum nie zaliczyły egzaminu. Cieszę się, że mnie udało się zdać. Bardzo mi zależało-jak zresztą wszystkim co podchodzili do egzaminu. Zmieściłam się na kartkach,które otrzymałam-dodatkowych nie było.:)
arek_mck - 2011-08-30, 16:04
tzn nie chodziło mi broń boże żeby mnie wychwalać że jestem super wyuczony i najmądrzejszy a innych oczerniać.. bo ja sam nie zdałem na 100% czy coś hehe tylko mnie troche zirytowały te wypowiedzi no i może troche przesadziłem za co przepraszam i pozdrawiam
renekarola - 2011-08-30, 18:47
Hej:) ja również nie miałam wyników na 100%, ale wystarczyło:) bardzo się cieszę- powtarzam się- wybaczcie:)
justyna_miniu - 2011-08-30, 20:20 Temat postu: Ej Powiem jedno i na temat, nie chce mi się słuchać tych, którzy nie dostali dodatkowych kartek i oskarżają wszystkich tylko nie siebie o nie zdanie egzaminu. Moja szkoła przestrzegała przepisów i nie dostałam dodatkowych kartek, ale zorganizowałam sobie tak pracy by mi miejsca starczyło, jestem osobą , która normalnie na co dzień pisze dużymi literami a na egzaminie pisałam makiem aż mi się odcisk zrobił ale zdałam i to na 82% więc nie fartem a moją wiedzą. jak ktoś ma wiedzę i myśli to zdaje a jak nic nie umie to już inna bajka, ale też zgadzam się z tym,że łamanie przepisów jest nie fer bo nie po to się ustala zasady aby je łamać.
administrator - 2011-08-30, 20:26
Do trzech razy sztuka tym którym nie poszło. Przykro się mówi. Wiem ze pisząc te słowa może się komuś zrobić przykro albo zdenerwować. Ale przecież na tym się świat nie kończy przecież możecie podjąć już współprace z gabinetem masazu, próbować na własną rękę masować, otworzyć swój biznes. Ukończyliście 2 letnia szkole wiec już macie pojecie. Niektórzy kończą kurs i już działają ( nie chce urazić tym zdaniem osób oczywiście po kursach) A jak ktoś chce próbować walczyć o swoje niech próbuje i zdaje relacje na forum. Powodzenia!
renekarola - 2011-08-31, 12:29
Hej:) właśnie dzisiaj odebrałam dyplom:) nawet się nie spodziewałam, a otrzymałam 85%. Wiadomo, że bez nauki bym nie zdała:)
szyszunia41 - 2011-09-01, 23:02
Tak czytają wszystkich wypowiedzi, zgadzam się z grupą osób pokrzywdzonych że zostali troszkę nie równo potraktowani do tych co otrzymali dodatkowe kartki ale również stawiam się za garstką ludzi którym starczyło 6 str by zdać. Teraz powiedzcie mi jak to miało by wyglądać że jeszcze raz egzamin? Co z tymi osobami co przestrzegali zasad i zaliczyli czym oni zawinili?
Pozdrawiam wszystkich
massagewarsaw - 2011-09-01, 23:26 Temat postu: kurs masaz tajski tak, alternatywa bylby egzamin dodatkowy dla wszystkich tych, ktorzy pisali na wiecej niz 6-ciu stronach i nie zdali.
w moim rozumieniu byloby to znaczne uchybienie w ich strone.
jesli chodzi o tych, ktorzy pisali na 6-ciu i nie zdali, to nie zostali w zaden sposob pokrzywdzeni. Skoro komisje szkolne wiedzialy o ograniczeniu, to nauczyciele powiadomili o tym uczniow z wyprzedzeniem.
tak naprawde, to do konca nie wiadomo, czy te te dodatkowe kartki byly sprawdzane. Wyjasni sie to, gdy za jakis czas zaczna naplywac relacje od tych, ktorzy mieli szanse zobaczenia swych prac.
massagewarsaw - 2011-09-02, 10:49 Temat postu: kurs masaz tajski Medyczna Szkoła Policealna Województwa Śląskiego w Zabrzu
Technik masażysta - 89,66%
Kata - 2011-09-03, 23:55
Z góry przepraszam za ton tej wypowiedzi, ale krew mnie zalewa jak czytam o tym ze ilosc kartek nie grala roli badz, co gorsza, ze się nie douczyliśmy.
Bylam w szkole gdzie niestety przestrzegali regulaminu, i sam fakt, ze MUSIALAM sie zmiescic na 6 kartkach wywolywal stres. Zmiescilam się, aczkolwiek na samym koncu nie wiem jaka mogla byc przez to czytelnosc...
Co do niedouczenia, do opisania był masaż, który po tych dwoch latach po ciaglym tluczeniu do glow mielismy juz w malym palcu. Mowicie, ze to stan wiedzy decydowal o zaliczeniu? To jakim cudem zaliczyla dziewczyna ktora napisala ze masowala mm dwuglowy... Jezeli to wszystko kwestia klucza, to wspolczuje co poniektórym pacjentom, ktorzy dostaną się pod takie łapki.
Jak latwo sie mozna domyslec, naleze do szczesliwcow, ktorzy nie zdali, aczkolwiek uwazam, ze nie slusznie. Skladam podanie o wglad do pracy i bede starala sie wywalczyc swoje, bo rok to mimo wszystko sporo czasu...
Pozdrawiam wszystkich
massagewarsaw - 2011-09-04, 00:21 Temat postu: kurs masaz tajski
Kata napisał/a: | krew mnie zalewa ... fakt, ze MUSIALAM sie zmiescic na 6 kartkach wywolywal stres. Zmiescilam się, ... zaliczyla dziewczyna ktora napisala ze masowala ... naleze do szczesliwcow, ktorzy nie zdali |
o mniejszej ilosci kartek na egzaminie zapewne wiedzialas na jakis czas przed egzaminem, nawet, jesli na probnym byla nieograniczona ilosc. Wiec stres byl wywolany przez egzamin, a nie przez szok, zaskoczenie.
inni w twojej klasie zdali, pomimo egzaminowego stresu, kwestia indywidualnej odpornosci na "zalanie krwia".
zmiescilas sie, a twoja praca pewnie miala braki (roznila sie od pracy kolezanki, ktora zdala) wedlug klucza komisji. W kluczu czasami znajduja sie bledy, bylo to dyskutowane w innych watkach, w tym i w poprzednich latach.
nie widze szans, zeby dojsc racji po obejrzeniu swojej pracy. Z relacji na forum, to nikomu sie to nie udalo. Mozna, co najwyzej, oprotestowywac publicznie i komisja moze juz tego bledu nie popelni w przyszlosci.
ile procent zdalo w szlole i jak to bylo w ubieglych latach?
Kata - 2011-09-04, 09:38
Mowiąc o stresie zwiazanym z ilością stron nie mialam na mysli zaskoczenia, bo tak jak pisałeś wiedziałam o tym wczesniej. Aczkolwiek swoboda w pisaniu zostala ograniczona, co niekoniecznie można zaliczyć do komfortowych elementów. Jednak mniejsza z tym.
Irytujący jest fakt, że zakładacie pewne rzeczy nie mając pełnych informacji na ten temat. We Wrocławiu, gdzie zdawałam, zdawalność w tym roku była na poziome 30 %, podobnie w całym województwie. W mojej szkole zdawalność w zeszłych latach była dość wysoka, bo na 30 osob nie zdawalo moze z 5. W tym roku zaliczylo 8, w tym osoby, które na zaliczeniach cząstkowych nie wykazywaly się specjalną wiedzą. Z drugiej strony osoby, które są zaangażowane i posiadają odpowiednią wiedzę - nie zdały.
Nie wiem dlaczego z góry zakładacie, że to my, osoby które nie zdały mają weltschmerz i toczą pianę, zamiast złożyć samokrytykę. Uważam, że coś tu nie gra, rozmawiałam z prowadzącymi i mają na ten temat podobną opinię. Znam przypadek, z resztą z mojej szkoły, gdzie obejrzenie prac dało wynik pozytywny. Jak w każdym systemie i tu mógł wkraść się błąd, dlaczego takiej opcji nikt nie dopuszcza?
massagewarsaw - 2011-09-04, 10:02 Temat postu: kurs masaz tajski
Kata napisał/a: | Irytujący jest fakt, że zakładacie pewne rzeczy nie mając pełnych informacji na ten temat. We Wrocławiu, gdzie zdawałam, zdawalność w tym roku była na poziome 30 %, podobnie w całym województwie. W mojej szkole zdawalność w zeszłych latach była dość wysoka, bo na 30 osob nie zdawalo moze z 5. W tym roku zaliczylo 8, w tym osoby, które na zaliczeniach cząstkowych nie wykazywaly się specjalną wiedzą. Z drugiej strony osoby, które są zaangażowane i posiadają odpowiednią wiedzę - nie zdały.
Nie wiem dlaczego z góry zakładacie, że to my, osoby które nie zdały mają weltschmerz i toczą pianę, zamiast złożyć samokrytykę. Uważam, że coś tu nie gra, rozmawiałam z prowadzącymi i mają na ten temat podobną opinię. Znam przypadek, z resztą z mojej szkoły, gdzie obejrzenie prac dało wynik pozytywny. Jak w każdym systemie i tu mógł wkraść się błąd, dlaczego takiej opcji nikt nie dopuszcza? |
juz bylo wczesniej pisane w tymze watku, ze zdawalnosc w dolnoslaskim w tym roku byla 38%, a w poprzednich 70% i ze wysoka zdawalnosc w ubieglych latach zalezala od klucza.
W tym roku zdaly nie te osoby, ktore nie mialy wiedzy, ale te, ktore uczyly sie z innych lub z wielu podrecznikow. Na probnych wypadly one slabo, bo prawdopodobnie byl wtedy jeszcze inny, stary klucz (wedlug innego podrecznika).
wczesniej w watku wstawilem link do ubieglorocznej dyskusji na temat klucza, ale te dyskusje przewijaly sie niemal w kazdym watku egzaminowym. Mozna w wolnym czasie doczytac i wstawic tu linki do tych dyskusji.
nie, nikt nie musi skladac samokrytyki, oprocz niektorych OKE, ktore w tym roku wydaly dodatkowe kartki wbrew regulaminowi - ale skoro, do tej pory, nie przeprosily uczniow za blad, to zapewne tego juz nie zrobia, bo uplynelo 2.5 miesiaca od egzaminu i tydzien od ogloszenia wynikow. W jakims sensie CKE przeprosilo za blad, dopuszczajac te prace do sprawdzenia.
dobrze slyszec, ze po obejrzeniu pracy, udalo sie zmienic ocene, choc prace sa sprawdzane ponoc dwukrotnie, przez 2 roznych egzaminatorow. Do tej pory na forum nie byl opisany taki przypadek.
trzeba przypuszczac, ze nauczyciele w twojej szkole sa rowniez zaskoczeni wynikami w tym roku, co wy, bo to rzutuje na wyniki ich pracy. Oni rowniez chca wiedziec, czy i gdzie popelnili blad i chca uniknac tego samego w przyszlosci, dlatego zachecaja do ogladania prac przez uczniow.
osobiscie nie spodziewalbym sie zmienienia oceny, ale mozesz probowac, nic straconego.
wydaje mi sie, ze probujesz wywazac otwarte drzwii, bo wszystko to bylo dyskutowane tu wczesniej, przeczytaj ten watek od samego poczatku.
|
|
|