Bossman - 2011-01-19, 18:17 To z dojazdem pewnie 2 zł więcej 
19robertoo64 - 2011-01-19, 21:48 Bossman, no nie szalej z dojazdem to zapewne jeszcze mają promocje z upustem 20%. Mnie takie ceny nie dziwią bo jak mi pacjentki w szpitalu w czeladzi mówiły ze ich sąsiadka ma godzinny masaż z dojazdem do domu za 13zł czy 15zł no to ludzie ja się Was zapytam "Czy leci z nami pilot...?" To jest chore i bardzo mnie boli fakt, że ludzie tak nie cenią swojej pracy no bo nie czarujmy się jest to robota fizyczna wiedze też musimy mieć i ja przykładowo mam jechać do kogoś na 30minut kregosłupa za dajmy na to aby być konkurencyjny za 20zł czy nawet 15zł... no dla mnie to jest śmiech ja z cen napewno nie zdejde to tak jak już wspominałem koledze Bossman'owi nie mam już z czego zejść. Konkurencja ma o wiele drożej u mnie (mówie o tych którzy się cenią) a ludzią i tak jest drogo. Dzwoni do mnie kobitka mowie cena taka i taka to byłem nie raz wyśmiany, że przeginam pałke z ceną... bo są osoby tańsze odemnie... U mnie niestety mimo ze prawie styczeń się kończy lipa totalna. Niby co jakiś czas ludzie dzwonią pytają itd ale co z tego jak umawiać się na terminy nie chcą. massagewarsaw - 2011-01-20, 02:15 Temat postu: kurs masaz tajski taki masaz z kilkanascie zl/h jest pewnie robiony przez ucznia, czyli osobe, ktora nie ma jeszcze formalnych kwalifikacji i nie powinna miec cennika, tylko dostawac napiwek za fatyge - ze swiadomoscia klienta, ze zabieg wykonany jest w ramach treningu. Bardziej ambitniejsi i pewni siebie zaczyna masowac przed dyplomem/skonczeniem kursu, co nie jest legalne (nie moga miec profesjonalnego ubezpieczenie), ale nie jest wedlug mnie naganne. jesli chodzi o wykwalifikowanych, to kazdy liczy, ile uwaza (na ile stac jego klientow). Czesto trzeba sie pogodzic z faktem, ze nie da sie utrzymac tylko z masazu i szukac dodatkowych zrodel dochodu mml - 2011-01-20, 08:03 Rozbawiliście mnie swoimi komentarzami 
A ta pani o której pisałam i podałam Wam jej cennik to nie jest "uczennica" czy praktykantka, skończyła jakieś liceum a teraz studiuje. Ja też tego nie rozumiem i tak jak pisaliście również nie chciałoby mi się wyjść z domu żeby zarobić takie pieniądze. massagewarsaw - 2011-01-20, 15:13 Temat postu: kurs masaz tajski
skonczyla liceum "jakies" czy medyczne? czy studiuje "cos" czy fizjo? ile ktos liczy (bardzo malo czy bardzo duzo), to ich decyzja, trudno sie obrazac. W pierwszym przypadku skoncza swa kariere zawodowa ze zniszczonymi rekoma, w drugim pojda z torbami z braku klientow. 19robertoo64 - 2011-01-20, 20:34 patrząc na to co się dzieje na rynku to nie chcę być pesymistą ale wszyscy zwiniemy manatki 
RehaT - 2011-01-20, 20:40 ludzie sami weryfikuja i wiedza gdzie warto wrocic nawet jesli placa 100 zl za wizyte... zdobyc klienta to nie problem... sztuka go utrzymac 19robertoo64 - 2011-01-20, 20:48 no to moze Ty tak masz ze nie problem go pozyskać. Ja mam wlasnie problem z pozyskaniem a nie z utrzymaniem. Bo tych ktorych mam to mam. Bossman - 2011-01-20, 23:42
w jakim miescie tak jest ? to się przeprowadze od razu 
19robertoo64 - 2011-01-21, 11:08 Bossman, to sie razem przeprowadzimy  no chyba że kolega RehaT, nie udzieli nam tak pufnej informacji bo przecież bylibyśmy dla niego konkurencja
kokosek - 2011-01-21, 12:39 A ja niestety w związku z brakiem klientów zamknąłem działalnosc i działam w szarej strefie bo zarabiam jedynie 300zł/mc 
Pytanie: czy ogłaszając się w gazetach i internecie urząd skarbowy może mnie w jakiś sposób namierzyć i przywalić kare? działan jedynie na dojazd do klienta RehaT - 2011-01-21, 21:52 sasiad cie podpier... i juz mozesz miec na karku us RehWellness - 2011-01-25, 00:05
zawsze pacjentem może się okazać pracownik US, który z dziką rozkoszą na do widzenia poprosi o rachunek , czego nie życzę, ale i nie pochwalam pracy na czarno. [ Dodano: 2011-01-25, 03:15 ] Aaaaaaaaa i jeszcze niech nikt nie mówi,że nie można w naszym zawodzie zarobić dużych pieniędzy....ale te bardzo duże sa zarezerwowane dla skur... 
http://www.youtube.com/watch?v=cFadm4684nc dziku_SKA - 2011-01-26, 10:30 Temat postu: Re: kurs masaz tajski
Tu się zgadzam. Po pierwszym roku mojej nauki masażu załapałam się na bezpłatne praktyki w prywatnym gabinecie masażu. Była to świetna okazja, żeby poćwiczyć, ale... No właśnie. Klient za 30 min. masaż płacił 10zł, ja oczywiście nie dostawałam nic. Do tego klienci nie byli świadomi, że są masowani przez praktykantkę, a mi nie było wolno ich uświadamiać. Jeden ręcznik miałam na 4 klientów. Ale trzeba przyznać, że dla szefowej to był czysty zysk. 7 klientów = 70zł i zero włożonej przez nią pracy. Nie mam do niej pretensji - sama się na to zgodziłam, jednak jak zorientowałam się co się dzieje, to szybko zrezygnowałam. Miałam klienta, który ledwo był w stanie wejść na stół, do tego cała masa przeciwwskazań, tak więc odradziłam mu masaż, z czego szefowa nie była zadowolona, bo przecież mogła zarobić 10zł. I tak oto zakończyła się nasza współpraca. Co do kryzysu to jej chyba nie grozi. Teraz znalazła lepszy sposób: zatrudnia stażystów przez Urząd Pracy. I to nie tylko na stanowisko masażysty, ale też do recepcji (bo poza gabinetem masażu prowadzi też solarium). Tak więc ma darmowych pracowników. Poza tym wynajmuje pomieszczenie pod masaż miejsc intymnych. Do tego ostatnio zajęła się organizacją kursów masażu... Pewnie za jakiś czas nawiąże współpracę z UP, który będzie podsyłał jej kursantów... Obrotna jest, dlatego utrzymuje się na rynku. Mimo wszystko liczę na to, że człowiek uczciwie wykonujący swoją pracę też może zaistnieć. Nie mówię o zarabianiu kokosów, ale o jakimś minimum, które pozwoli przeżyć. Pozdrawiam! massagewarsaw - 2011-01-26, 12:49 Temat postu: kurs masaz tajski
grzywacz juz byl tutaj poltora roku temu http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=666 |
||||||||||||||||
