kokosek - 2011-01-11, 22:04 w moim terenie na 6 ogłaszających się w gazecie zostałem tylko ja a i tak nikt nie dzwoni. od listopada wszystko siadło jak widać w całej Polsce 
Początkiem 2010 miałem 8 klientów na miesiąc z czego każdy brał chociaż 5 masaży. Od września coraz mniej.Początek Pazdziernika 1 klient i już listopad,grudzien styczeń nikt nawet telefonu mimo ogłoszeń w 3 gazetach,2 w internecie i to w dodatku w miescie 250 tyś ludzi i promieniu działania do 30 km Niestety jak sytuacja się nie zmieni do konca lutego też zrezygnuje jak większosc 
administrator - 2011-01-11, 22:42 To faktycznie nie za ciekawie. Może od wiosny powoli ruszy. 19robertoo64 - 2011-01-12, 23:09 NIe ma co się oszukiwać, że coś ruszy. Ludzie są coraz biedniejsi podatki i wszystko idzie w góre. Ludzie z tego co widze wolą poczekać w NFZ i mieć za free. Druga sprawa kupe "profesionalistów" psuje marke biorac za godzine 20 czy nawet już słyszałem 15zł za godzinny masaż z dojazdem. Przy takich cenach konkurencji drodzy koledzy możemy zwijać żagle i szukac innego zajęcia. Bossman - 2011-01-13, 11:02 Mi najbardziej na nerwy działają ludzie z podejsciem SUPERMARKETU,którzy robią za grosze i przez to podbierają klientów. Dużo sie pojawiło ogłoszeń typu: masaż 40zł dojazd aż do 40 km GRATIS! po odliczeniu paliwa,ktoś zarabia całe 15zł..... Są nawet ludzie,którzy biorą 20zł jeśli jest klient do 5 km..... Ostatnio byłem na robocie gdzie tradycyjnie kasuje 50zł jak wiekszosc masażystów-Pani ma kase,ale powiedziała,ze drogi jestem bo ostatnio ją skasowali 25zł... Powiem szczeże,że jak mam wychodzić z domu i robić za 15zł to dziękuje 19robertoo64 - 2011-01-13, 14:11 Bossman, ja mam to samo. Jak słysze, że jestem drogi to mnie krew zalewa. Też często mam tak ze mi się nawet jechać nie chce. Paliwo kosztuje, łóżko trzeba targać, a niestety czas na dojazd też schodzi. A ja miałem raz pecha ze do kolesia ktory mieszka odemnie 2km dalej jechałem w jedną strone 30minut... bo w taki korek sie wbiłem. Tak jak mówie zawód traci na poważaniu. A główną przyczyną jest to, że ludzia tak z boku się wydaje, że to lekki chleb. Kupe szkół nakręca ludzi na kursy obiecujac super zarobki ludzie się na to łapią i tak to potem wygląda. Tylko ze problem jest w tym tak jak napisałeś Bossman, że ceny obniżają odbierają klientow tylko ze on za pół roku sobie dzwignie cene pod pretekstem podwyzki Vatu benzyny itd i ta osoba już u niego zostanie. Najbardziej mnie wkurzają magicy profesionalisci po kursach weekendowych masażu. Czego on się nauczy w ciągu dwóch dni?? Jaką on ma wiedze i umiejętności porównując przykładowo z technikiem?? Ale nie czarujmy się drodzy koledzy i koleżanki żyjemy w czasach, że ludzie niestety nie patrzą na jakoś wykonania i profesionalizm tylko na cene. I właśnie w tej kwesti przegrywamy. Bo tak jak mówią trzeba swoją prace cenić. A tak na zakończenie dla poprawienia humoru wszystkim łatwo w googlu idzie znaleść pana Dariusza z kunrowa ktory jedzie na wizyte nawet juz za 15zł a przy wykupieniu pakietu mamy jeszcze 20% upustu. Także perspektywy mamy superowe 
massagewarsaw - 2011-01-13, 14:46 Temat postu: kurs masaz tajski nie ma co sie obrazac na rzeczywistosc (kryzys ekonomiczny), na klientow/pacjentow (ktorzy czesto wiaza koniec z koncem) czy na masazystow po kursach (sa oni na rynku pracy od dawna). jest jasne, ze nowo wykwalifikowani/kursanci masazysci beda zanizac stawki, ale jakosc ich uslug jest niska - nie sa w stanie pomoc i klient do nich nie wraca. 19robertoo64 - 2011-01-13, 14:52 massagewarsaw, nie zwalaj winy na kryzys ekonomiczny bo jakos w innych krajach kryzys jest ale jakos nikt nie płacze wszyscy żyją ale minimalnie gorzej się mają. Druga sprawa gdyby w NZOZ czy innych placówkach płacili w miare godnie nikt na siłe by nie szukał pacjentów za grosze. Ja nie zwalam na nikogo winy ale prawda jest taka, że ludzie bez konkretnych kwalifikacji robią syf na rynku i mów co chcesz ale takie są realia. massagewarsaw - 2011-01-13, 15:16 Temat postu: kurs masaz tajski przed kryzysem roboty bylo sporo - rowniez dla kursantow. oczywiscie, ze w innych krajach na swiecie, jest podobnie, jak w polsce - czesto gorzej, bo kryzys dotarl do polski z opoznieniem i jeszcze nie dobilismy dna (rowniez prawdopodobnie dluzej potrzyma u nas, niz za granica - tak bylo w wielkim kryzysie w poczatku xx w) jesli juz ktos ma etat, to ma stale zrodlo dochodu, oplacony zus etc - prywatni klienci sa dodatkiem, szczegolnie, jesli poznalismy ich w miejscu pracy. w gorszej sytuacji sa samozatrudnieni i pracujacy na zlecenia. jesli sie nie udaje przetrwac tylko z dochodow w zawodzie, to trzeba dorobic, np przez handel 19robertoo64 - 2011-01-13, 23:55 mowisz źródło stałego dochodu tylko nie czarujmy się bo z tego stałego źródła dochodu to prędzej z głodu padniesz niż wyzyjesz. Opłaty są jakie są a mieszkanie i opłaty trzeba zrobic. Bossman - 2011-01-14, 10:08
Teraz to by zyć godnie w Polsce musiałbyś zarabiać dodatkowo na masażach przynajmniej 1500zł na czysto i mieć jeszcze z 1500zł stałej pensji 
kokosek - 2011-01-14, 10:28 Ja zarabiam jako zawodowy masażysta tylko 1000zł,ale zawsze dorabiałem około 1500-2000zł/mc wiec za 2500-3000 żyłem godnie. Obecnie na dojazdach do klienta wychodze od około 7 miesicy tylko 200-300zł a samego kredytu za dom płace 1000zł wiec mam 300zł za ktore tankuje by dojechac do pracy 
Niestety mimo 10 lat działania nie podejzewałem,że rynek załamie się tak dramatycznie....  i coraz bardziej spada w dół
Mam jednak nadzieje,że styczeń da ludziom kase bo w koncu muszą kiedyś odrobić się po cięzkim 2010 i świętach... 19robertoo64 - 2011-01-14, 12:20 kokosek, przy perspektywach rządzenia naszego rządu to ja tam nie mam żadnej nadzieji haha  mamy cud gospodarczy i drugą Irlandie
administrator - 2011-01-14, 13:38
hehe z ta Irlandią to ci wyszło
mml - 2011-01-18, 11:59 Witam Panowie. Widzę że nic się nie zmienia na lepsze
U mnie zadziwiająco okres świąteczny ub roku i początek bieżącego był zadowalający. Ale wszystko co dobre szybko się kończy.... więc znów totalna "kapa". U mnie są ferie więc ludzie wyjechali i nie ma chętnych na masaże. No skłamałabym - chętni są ale to panowie którzy pozbyli się balastu czyli żon i dzieci i szukają wrażeń. Doprowadzają mnie do szału. Dzwoni taki pajac pyta o masaż kręgosłupa ja się produkuję on zadaje pytania a na koniec i tak okazuje się że chodzi mu o masaż "miejsc intymnych". Kurcze w moim rejonie na 100 ogłoszeń gabinetów masażu 95 to pseudo gabinety z masażami wyłącznie erotycznymi a oni nadal do mnie wydzwaniają - zboczeńcy. Co do zaniżania cen przez konkurencję to zgadzam się z opinią kolegów dla przykładu wkleję Wam cennik mojej konkurencji: MASAŻ LECZNICZY: Masaż wybranego odcinka kręgosłupa 20 min. 12 zł Masaż kręgosłupa 30 min. 15 zł Masaż kręgosłupa i obręczy barkowej 40 min. 20 zł Masaż kończyny górnej 30 min. 15 zł Masaż kończyny dolnej 30 min. 15 zł Masaż leczniczy całego ciała - obejmuje: • Kręgosłup • Brzuch i klatkę piersiową • Kończyny dolne • Kończyny górne 60 min. 50 zł administrator - 2011-01-18, 12:11 Ja się dziwnie ze za darmo nie robią 
|
||||||||||
