massagewarsaw - 2013-03-29, 06:15 Temat postu: kursy masazu tajskiego tomek, poczytaj "Masaż dźwiękiem" http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=49 w indiach, nepalu i tybecie misy i gongi sa metoda leczenia. Nie chodzi im tam o naciaganie, ale o leczenie. a zebral to do kupy peter hess, niemiec i on to propaguje na swiecie trecking - 2013-03-29, 08:46 Ale my nie jesteśmy Azjatami, nie mieszkamy w Azji.... Nie rozumiem tego zachłystywania się czymkolwiek bo jest z Azji...... Prawda jest taka, ze oni swoją długowieczność i zdrowie zawdzięczają jak najbardziej diecie i trybowi życia. Poznałem mnóstwo rożnych rodzajów masaży i bez wątpienia szkoła zachodnia (czyt środkowoeuropejska) jest w tym najlepsza na świecie. Najbardziej relaksującym i rozbijającym napięcia jest masaż klasyczny. a gdzie on został opracowany???? Na pewno nie w Chinach czy Tybecie. Ręce masażysty są najlepszym narzędziem do pracy nad innym ciałem. nie misy, nie kamienie, nie muszle czy stemple.... Zacznijmy propagować nasza tradycje i korzenie masażu gdyż jesteśmy w tym świetni Pamiętajmy też, ze bardzo się różnimy od Azjatów. Mamy inaczej zbudowane ciała i umysły. Inną emocjonalność i duchowość. massagewarsaw - 2013-03-29, 10:43 Temat postu: kursy masazu tajskiego nikt sie nie zachlystuje orientem, tylko terapia dzwiekiem nie byla znana w europie do lat 80-tych, a ma swoje zalety. Hess wybral techniki z roznych terapii w jedna calosc. Pewnie bez jego pracy terapie te by zanikly z zapomnienia. To, ze w tytule sa "misy tybetanskie" nie oznacza, ze jest to terapia orientalna. Po prostu misy sa robione w tybecie, bo wcale nie tak latwo je zrobic - sa to stopy wielu metali, a samo ksztaltowanie jest reczne, wiec wymaga zdolnosci i wiele ciezkiej pracy. ojcem wspolczesnego masazu jest szwed peter ling, ktory przywiozl go ze swej podrozy po chinach i dal mu podstawy medyczne. nie ma lepszych i gorszych masazy, te wschodnie sa mniej mechanistyczne czyli bardziej calosciowe, holistyczne, sa starsze, tradycyjne, zwiazane z medycyna ludowa. Masaz klasyczny nie nalezy do najbardziej relaksujacych, wlasnie z powodu cwiartkowania ciala i widzenia choroby, niz widzenia osoby. jesli chodzi o dzwiek, to jest fala uderzeniowa jest nowoczesna technika uzywana w fizjoterapii. Jeszcze malo znana w polsce, bo droga, ale skuteczna. Tak samo z ultradzwiekami. Kamienie i muszle to cieplolecznictwo/zimnolecznictwo, stemple to ziololecznictwo. W poprzednich postach twierdziles, ze wyrabiasz stemple do masazu, wiec pewnie sam ich uzywasz. W rekach doswiadczonych masazystow beda skuteczne. Masaz na zachodzie europy, w ameryce i australii rozwija sie, dzieki otwartosci masazystow na eksperymentowanie, nowe doswiadczenia. Stamtad przychodza ciekawostki, jak np terapia dzwiekiem. Niech stanie na tym, ze masaz srodkowoeuropejski jest najlepszy dla srodkowoeuropejczykow, chinski dla chinczykow, hawajski dla hawajczykow etc, bo nie ma wiekszego sensu klocic sie o wyzszosci jednego nad drugim, naleza przeciez do roznych kategorii. |
||||||
