Masaż informacje ogólne - Egzamin zawodowy
administrator - 2008-05-10, 20:18
myszaida napisał/a: | :D
jasno i klarownie poukładane - miodzio |
No chociaż ktoś docenił moje starania hehe
administrator - 2008-05-13, 18:50
Teraz ponoć odbył sie egzamin zimowy ? Ma może ktoś materiały z tego egzaminu ?
michal - 2008-05-20, 18:51
wystarczy zapoznać sie ze wszystkimi zagadnieniami i zaliczenie gwarantowane, ja pamiętam mój egzamin praktyczny hehe wchodziłem 3 , komisja sie zdziwiła gdy egzamin rozpoczą sie od zmiany prześcieradła ,kto by chciał być masowany na brudnym prześcieradle . Powodzenia
myszaida - 2008-05-20, 20:49
michal napisał/a: | wystarczy zapoznać sie ze wszystkimi zagadnieniami i zaliczenie gwarantowane, ja pamiętam mój egzamin praktyczny hehe wchodziłem 3 , komisja sie zdziwiła gdy egzamin rozpoczą sie od zmiany prześcieradła ,kto by chciał być masowany na brudnym prześcieradle . Powodzenia |
hmm ja mam praktyczny - teoretyczny buahaha...
shark_hi - 2008-05-21, 23:20
Ja mam tak samo. Teraz juz nie wykonuje się masażu, tylko pisze się projekt jak się go wykona. Zmianiły się matury, to postanowili zmienić tez i egzaminy zawodowe.
dino100 - 2008-05-22, 11:19
A w efekcie będzie nie technik masażu tylko teoretyk masażu wrrr
administrator - 2008-05-22, 19:57
dino100 napisał/a: | A w efekcie będzie nie technik masażu tylko teoretyk masażu wrrr |
Ci co potrfią latć wodnę na papier to mają duże ułatwienie ale ci co nie potrafią a bardziej umieją techniki na tym nie skorzystają... Taka prawda
myszaida - 2008-05-22, 20:30
z drugiej strony jak ktos sie czegos nauczyl przez te 2 lata to taki egzamin - praktyczny czy teoretyczny i tak nie bedzie ocenial nic tylko jak ktos bedzie mial szczescie i trafi na pytanie to zda a jak nie to przykrosc...
najlepiej chyba kazdy sam wie co robil przez te iles-set godzin na pracowniach i praktykach...
dino100 - 2008-05-22, 20:35
Karol napisał/a: | dino100 napisał/a: | A w efekcie będzie nie technik masażu tylko teoretyk masażu wrrr |
Ci co potrfią latć wodnę na papier to mają duże ułatwienie ale ci co nie potrafią a bardziej umieją techniki na tym nie skorzystają... Taka prawda |
A jaka radocha np. dla niedowidzących...
administrator - 2008-05-22, 20:39
myszaida napisał/a: | z drugiej strony jak ktos sie czegos nauczyl przez te 2 lata to taki egzamin - praktyczny czy teoretyczny i tak nie bedzie ocenial nic tylko jak ktos bedzie mial szczescie i trafi na pytanie to zda a jak nie to przykrosc...
najlepiej chyba kazdy sam wie co robil przez te iles-set godzin na pracowniach i praktykach... |
Dokładnie. Loteria i czy opis podpasuje pod wytyczone wskaźniki oceniania.
krzysne - 2008-05-23, 18:45
No naprawdę super teoretycznie zdawać praktykę. Może nie tyle lanie wody jest potrzebne co szczęście żeby wstrzelić się w klucz.
myszaida - 2008-05-23, 19:19
krzysne - nie dosc ze trzeba sie wstrzelic w "widzimisie" egzaminatora ktory wymyslal zadanie (to od niego zalezy jak jest punktowane) to dodatkowo trzeba miec na tyle dobra kadre w szkole zeby wystarczajaco duzo razy przewalkowala z grupa roznorodne zadania i "haczyki" by osoby po maturze potrafily napisac projekt samodzielnie i z glowa...
widze roznice pomiedzy moim rozumieniem "Projektu" (nie chodzi o to ze jestem jakas wszechwiedzaca ale na studiach przez 5 lat sie roznych @#$@# napisalam....) a podejsciem ludzi po liceum gdzie jest to dla nich dodatkowy stres. moze mam taka grupe i sie myle bo dla innych to nie problem...
krzysne - 2008-05-24, 09:46
A to pytania nie są wymyślane zewnętrznie? Dla wszystkich takie same?
myszaida - 2008-05-24, 12:10
sa. splywaja wczesniej razem z odpowiednim kluczem i jest losowanie ktory zestaw bedzie dla wszystkich. problem w tym ze kazdy autor sam precyzuje ile punktow za co. i jesli np wymyslil ze masz podac przykladowe pytania jakie zadasz pacjentowi to moze zrobic tak ze
a) za kazde pytanie punkt i max za wszystkie np. 4
b) wypisze 3 pytania i jeli bedziesz akurat mial takie same wsrod swoich to uzyskasz max punktow
c) musisz napisac nie wiem 8 9 czy 10 pytan i jak napiszesz 4 albo 5 to nie dostaniesz wogole punktu
(nie wiem czy zobrazowalam to co chcialam przekazac )
wiec tak naprawde nie wiesz w jaki sposob pisac co znow sprowadza sie do zasady - pisz wszystko co wiesz moze trafisz - i wracamy do punktu wyjscia ze nie wazna jest konkretna adekwatna wiedza ale to czy potrafisz w ktrotkim czasie napisac elaborat w mysl zasady "moze utrafie"
krzysne - 2008-05-24, 12:36
Czyli jak na maturze z polskiego. Klucz i ważne żeby się w niego wstrzelić
|
|
|