Fikou - 2008-03-17, 22:07 Temat postu: o.O no ciekawe... straszny rozrzut!! najlepszy wniosek to samodzielna praktyka !! Joanna - 2008-03-18, 09:42 heh niestety tak jest. Ale, żeby miećwlasnych klientów, trzeba popracowac troche w takich gabinecikach ;/ Potem mozna sie juz z nim pozegnac. 19robertoo64 - 2010-09-05, 22:45 Joanna, niekoniecznie... znam osoby które zaczynały od razu od prywatnej praktyki i mają się dobrze. Kwestia podejscia uderzenia do grupy docelowej i szczęścia jarecki102 - 2010-12-16, 14:33 "heh niestety tak jest. Ale, żeby miećwlasnych klientów, trzeba popracowac troche w takich gabinecikach ;/ Potem mozna sie juz z nim pozegnac." czy naprawdę nie ma innej opcji zeby otworzyc własny gabinet? w sensie czy zawsze droga masażysty będzie wygladac tak samo? RehaT - 2010-12-16, 15:21 Niestety jesli chodzi o wlasna praktyke to konczy sie ona zle , lub zarabia na oplaty...Z tego co widze to nawet dobrze prosperuja gabinety fizjo gdzie napradwe sa fachowcy...Kolega pracuje w osrodku sportowym.Tam ma prywatny gabinet i mase ludzi, ale potrafi naprawde pomoc i jest fachowcem...Reszta gabinetow z masazem pada predzej czy pozniej.Ja pracuje w nzoz 5 h dziennie mam kolo 3 tys ale drugie tyle z prywat czasami sie wyrwie...Teraz najlepiej byc gdzies na etacie i prywaty lapac dodatkowo z tego wzgledu ze teraz jest masa masazy, paprakow tanich.Teraz w miastach szkoly wypuszczaja setki a nawet tysiace fizjo i masazystow wiec nie jest jak kieyds ze masazysty trzeba bylo szukac. Roobin - 2010-12-16, 20:58 otworzyć coś swojego można szybciutko ale równie szybko interes można zwinąć...to prawda konkurencji jest cała masa, coraz częściej się też z tym spotykam że robi się masaż czy zabiegi za grosze, które często wiele pozostawiają do życzenia, jako dodatkowy dochód tak jak np w przypadku RehaT to bardzo opłacalne rozwiązanie choćby z tego względu że pracodawca opłaca nam składki itd. jeżeli jednak chcemy zarabiać tlyko i wyłącznie na własny rachunek to naprawdę musi to poprzedzić dobre rozpoznanie terenu i szukanie miejsc gdzie może być zapotrzebowanie typu nowe osiedla, czy np przy jakiejś nowej poradni itd. albo mamy już swoją bazę pacjentów z poprzednich miejsc pracy ,także jest gwarancja jakiegoś stałego przychodu i poleceń a wtedy jeszcze dodatkowo staramy się pozyskać nowych reklamą...rozmawiając ze znajomymi któzy w różnych miejsach w polsce otworzyli swoje gabinety zazwyczaj fizjo + masaż to trzeba się uzbroić też w dużo cierpliwości bo odrazu raczej wielkiego boom-u nie ma - wtedy praca na etacie jest zbawienna bo przecież cały czas ponosimy koszty naszej działalności a też trzeba za coś żyć  btw kiedyś sprawdzaliśmy z kumplami po fachu ile jest szkoł fizjo różnych gdzie wypuszczają techników, licenjat i mgr w województwie śląskim było wtedy około 100 więc co roku powstaje mała armia
Anonymous - 2010-12-19, 13:05 Tylko ciekawe, Roobin, ilu z nich naprawdę pracuje w zawodzie, a ilu uciekało na przykład przed wojskiem? 
massagewarsaw - 2010-12-21, 12:37 Temat postu: kurs masaz tajski
nie ma armii zawodowej i wiekszosc studentow fizjo to kobiety, wiec to nie ucieczka przed wojskiem powodowala popularnosc wydzialow fizjo. wydaje sie, ze chec zdobycia wyzszego wyksztalcenia medycznego ponizej trudnych studiow lekarskich spowodowalo popularnosc fizjo, a do tego technicy fizjo, masazu, ktorzy chca sie rozwijac i zwiekszac mozliwosci pracy. przez jakis czas byla moda na fizjo, ale z powodu przesycenia rynku pracy, z powodu kryzysu, obcinania nfz to teraz wzrosnie zainteresowanie np ratownictwem medycznym, wprawdzie bardzo ciezki zawod, ale mozna znalezc zatrudnienie na dobrych warunkach. a wracajac do dyskusji o zarobkach w gabinetach spa, to nie jest ambicja wielu fizjo pracowac w spa ponizej stanowiska kierowniczego, gdzie mozna wykazac sie wyksztalceniem i byc rozsadnie wynagradzanym, wlaczajac premie od dochodu. administrator - 2010-12-21, 15:46 Temat postu: Re: kurs masaz tajski
Z tym to bym trochę polemizował ponieważ runek ratowniczy tak samo jak fizjo zaczyna albo już jest przesycony ponieważ 2 letnie szkoły na gwałt szkolą przyszłych ratowników medycznych zulka86 - 2011-08-19, 10:21 woj Podlaskie praca w hotelu SPA **** to zarobki rzędu 1500 - 2000 netto(kwestia doświadczenia i trzeba pamiętać zeby na pierwszej rozmowie określić swój pułap... . przy czym na napiwki nie można się nastawiać bo, Polacy nie nauczeni są zostawiać napiwki  szkoda ....
Ps. do tego dochodzi procent ze sprzedaży np. kosmetyków, czy też urządzeń.. Anakonda - 2012-01-08, 16:15 Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem i bardzo proszę o poradę. Chodzi o to, że zamierzam wkrótce otworzyć SPA i będę potrzebowała pracowników-masażystów i masażystek, ale z przekształceniem ich do potrzeb firmy. Ktoś z tych osób będzie nadawał się do pracy, ktoś nie, ktoś zechce poszukać innego miejsca pracy z nową wiedzą lub jeszcze coś. Jak myślicie, Państwo, jak było by na początku słusznie postąpić: - zrobić warsztaty przed otwarciem SPA i z tych osób wybrać pracowników? - dać ogłoszenie, przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną i przyjmować do pracy tych, których trzeba będzie jakiś czas uczyć do potrzebnego stopnia wymaganej wiedzy i umiejętności, i jaka ma być oplata w takim razie, i w którą stronę? I co najważniejsze - ile? - ile trzeba płacić uczniowi za godzinę, póki on/a dojdzie do poziomu specjalisty w firmie? (dyplom w tym przypadku gra nie pierwszą role) Dla mnie to jest pytania nie do rozgryzienia i ja bardzo się nadzieję na Wasze porady. massagewarsaw - 2012-01-08, 17:12 Temat postu: kurs masaz tajski to wydaje sie zupelnie odrebna dyskusja od zarobkow w spa. postaw na utarta droge - ogloszenie o prace, wywiad, nastepnie szkolenie dla wyselekcjonowanych (na koszt firmy, z jakas tam klauzula o koniecznym minimalnym odpracowaniu szkolenia). rownoczesnie mozesz zaoferowac praktyki dla zainteresowanych Anakonda - 2012-01-08, 17:30 massagewarsaw, a jaki zarobek ma mieć taki pracownik/uczeń, żeby naprawdę się starał? administrator - 2012-01-09, 14:19
Był taki temat na forum. Zarobki w spa: http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=105 massagewarsaw - 2012-01-14, 12:07 Temat postu: kurs masaz tajski
o to najlepiej pytac samych zainteresowanych, i dorzucic kolejne kilkaset zlotych ponad to czy zaoferowac premie od zabiegow, zalezy od wyksztalcenia, doswiadczenia, ilosci zabiegow kazdego dnia i innych obowiazkow, np pomoc w recepcji, konkurencji na rynku pracy. znasz rynek pracy, poniewaz sama na nim jestes od co najmniej kilkunastu lat. masz rowniez znajomosci w srodowisku, postaw na masazystach, ktorych juz znasz i ktorzy sa na miejscu, blisko ciebie. Nawet, jesli sie cenia wyzej, niz masazysci z innych regionow polski, to jakosc ich pracy jest wazniejsza, niz masazystow, ktorych zamierzasz doszkalac i ktorzy musza dojezdzac do ciebie z daleka. |
||||||||||||||
