Hyde Park forum ogólne - Początki własnego gabinetu
Truskawa - 2010-03-04, 09:17
Widzę Janek że mamy bardzo podobne rozumowanie:P Dobra zostanę przy kosmetyce, masażu i jak dam radę to dietetyka będę chciał zainstalować:D Oraz sprzedaż kosmetyków oraz materiału reha.
Teraz pozostaje mi tylko sensownie rozplanować pomieszczenie i zorientować się w urzędzie czy okna jakie ma lokal(nie ukrywam są małe) wystarczą na wymogi jakie musiałbym spełnić. Nie orientujecie się jak patrzą na to kontrolerzy z sanepidu?? Czy lokal jest rozumowany jako całość( w tym wypadku jest to xero i lokal o którym rozmawiamy- jakieś50-60m2 z wielkim oknem-witryna) czy tylko dół gdzie są dwa lufciki...
osholom - 2010-04-06, 11:13 Temat postu: własna DG w prywatnym mieszkaniu Na starcie mocne powitalne szurnięcie nóżką…szuuuuuuuu
Pozdrawiam wszystkich piszących powyżej bo przeżywają / przeżywali te same rozterki które są teraz moim udziałem. Ale do rzeczy…
Chciałbym założyć własną DG. W zeszłym roku ukończyłem II stopień kursu masażu. Jestem też absolwentem AWF (lecz wydział WF a nie Fizjo ;[ ) . Od 2 lat ze zmienną intensywnością masuje znajomych i znajomych znajomych ale stwierdzam że od jakiegoś czasu niejako stoję w miejscu i zdecydowany krok jakim byłaby własna działalność byłby dla mnie mobilizacją do zgłębiania wiedzy jak i ugruntowania tej już zdobytej.
Jestem zatrudniony na umowę o pracę w instytucji która finansowo mnie satysfakcjonuje ale zdecydowanie nie realizuje się w wykonywanym zawodzie. Stąd plan aby pasji- masażowi nadać konkretniejszy wymiar tak aby z czasem móc dołączyć do szczęśliwców, którzy pracę zarobkową łączą z realizowaniem swojego potencjału.
W ww instytucji pracuję od 7:30 do 15:30, popołudniami chciałbym masować we własnym salonie (2-3 masaże dziennie w tygodniu plus weekend) i teraz…. Zakładam DG, wynajmuję dwupokojowe mieszkanie. W jednym pokoju mieszkam, drugi adoptuje pod salon masażu i tak:
1. Dofinansowania z UP nie dostanę bo pracuję. Mogę starać się o finanse z UE mimo to?
2. ZUS opłaca instytucja, księgi prowadzę sam. Płacę jedynie składkę zdrowotną?
3. Wybieram księgę przychodów/rozchodów jako najkorzystniejszą formę rozliczenia.
4. Czy w pomieszczeniu gdzie masuje musi koniecznie być umywalka o której mowa w rozporządzeniu o warunkach lokalowych? Czy wystarczy że za ścianą będzie łazienka z wszelkimi sanitariatami?
Czytałem sporo tematów na forum i powyższa wizja zaczęła mi się rysować w głowie. Powiedzcie proszę czy trzyma się to kupy. Masowanie póki co ma być dla mnie formą realizowanie samego siebie i pomocy innym a nie koniecznie kurą znoszącą złote jaja. Chce zdobywać doświadczenie tak w technikach jak i kontaktach z ludźmi i być otwarty na wszystko co życie przyniesie. Największe obawy mam co do lokalu i odbioru przez sanepid (bo takowy musi mieć miejsce zanim zacznę oficjalnie działać tak?). Czy w zwykłym mieszkaniu, czystym, schludnym, bez wielkich remontów można legalnie masować? Chciałbym aby to było moje miejsce, które klimatycznie urządzę a nie podnajęty kawałek cudzego salonu. Będę bardzo wdzięczny za pomoc i podpowiedzi.
Pozdrawiam Tomek
Morvi - 2010-04-06, 16:02
1. nie, gdyż dofinansowanie z UP pochodzi z pieniędzy UE
2. chyba tak
3. tak, chyba że uda sie zawalczyć o ryczałt, w co wątpię
4. tak, chyba że dobrze urobisz sanepid.
Truskawa - 2010-04-06, 19:52
1. Z tego co wiem to dwie różne bajki więc dobrze się najpierw dowiedz. Jednak ja to skwituję jednym zdaniem. Dostaniesz kasę jak będziesz miał świeży innowacyjny pomysł.. Na gabinet masażu raczej wątpię...
2. Płacisz tylko zdrowotne resztę masz z umowy o pracę jeżeli kwota na papierze przekracza min. średnią czyli coś koło 1280zł
3. tu ci nie powiem bo nie wiem...
4. Umywała musi być i łatwo zmywalna tapeta albo kafelki do 1,60m.. Ewentualnie jak poprzednik powiedział dobrze ugadasz albo posmarujesz:D
Proponuje także odwiedzić ten wątek
http://forum.e-masaz.pl/v...f791f9001d#6525
osholom - 2010-04-07, 10:54
Dzięki bardzo za odpowiedzi. Planuje jutro przespacerować się do Senepidu i tam pociągnąć za język jakiego speca w temacie. Ciekawy jestem czy jeżeli w wersji oficjalnej będę trzymał się opcji suchego masażu relaksacyjnego to uda się wytargować jakieś ustępstwa? Zdam relacje po powrocie z wizyty.
Dofinansowanie tak naprawdę nie jest mi niezbędne. Gorzej z tą umywalką. Chciałbym mieć wydzielony, czysty, schludny pokój z szafeczkami, parawanami itd. i tam masować ale tak coś czułem że byłoby to za proste...ehhh...
massagewarsaw - 2010-04-07, 11:13 Temat postu: kurs masaz tajski umywalka moze byc na korytarzu, w sasiednim pomieszczeniu. Widzialem wiele dobrych gabinetow bez umywalek.
osholom - 2010-04-07, 11:24
massagewarsaw Twoja informacja jest światełkiem w tunelu . Ale widziałeś żeby ktoś prowadził działalność na tej zasadzie na której ja planuje tzn. mieszkanie np. 2 - pokojowe, jeden pokój mieszkalny, drugi przeznaczony na pomieszczenie do masażu, bez żadnych remontowo-sanitarnych rewelacji, poprostu łazienka w korytarzu i czysty klimatyczny odpowiednio umeblowany pokój masażowy? Trochę polatałem po forum i nie widziałem żeby ktoś pisał że w ten sposób działa oficjalnie. Wszyscy skupiają się na funkcjonowaniu przy np. salonach kosmetycznych lub przychodniach.
massagewarsaw - 2010-04-07, 11:38 Temat postu: kurs masaz tajski nie, to byly gabinety w klinikach, spa, fitness etc.
bardzo wielu masazystow pracuje z mieszkan. Rejestrujesz dzialalnosc masaz na dojazd do klienta, mieszkanie jest siedziba i czasami przyjmujesz u siebie. Dopoki nie wywieszasz szyldow i nie ma problemu z sasiadami (halas na korytarzu, problem z parkowaniem etc), to prowadzisz tak, dopoki sie nie zdecydujesz na gabinet przy ulicy.
jesli pracujesz zawodowo jako strazak, to nawet nie bedziesz miec zbyt wiele czasu na zabiegi. Znaczna czesc z nich moze byc na dojazd.
osholom - 2010-04-07, 12:22
Odnośnie rejestrowania masażu na dojazd problem jest jeden - nie jestem zmotoryzowany. Poza tym tak jak pisałeś nie będę miał za dużo czasu więc wolałbym mieć dobrze ulokowany lokal (masło maślane ) i zapraszać klientów do siebie niż tracić dodatkowo czas na dojazdy. Zastanawiałem się właśnie jak to jest z tym masażem na dojazd. Będę wdzięczny za link do miejsca gdzie temat może został omówiony. Rejestrując działalność w ten sposób trzeba spełniać jakieś warunki? Jakby senepid postawił mi zaporowe warunki może wybiorę tę opcję. Rozumiem że w razie wtopy z przeciekiem, iż masuje się w siedzibie sytuacja jest o tyle lepsza że zarejestrowane są przynajmniej zarobki.
Truskawa - 2010-04-08, 14:26
Witam:)
Byłem dzisiaj w sanepidzie i rozmawiałem na temat lokalu pod masaż suchy.
Pierwsze co było dla mnie przeszkodą to rozmiar pokoju na masaż. W ustawie napisane jest min 12m2 z możliwością poszerzenia do 15m2. Odpowiedź była taka że muszę mieć swobodę w pomieszczeniu miejsce na środki potrzebne na masaż swobodne obejście stołu. Jednak nikt nie mówi że musi to być 12m2 minimum:)
Sprawa kolejna to ta umywalka w pokoju do masażu. Mnie wyraźnie powiedziała pani kierownik że umywalka musi być w pomieszczeniu gdzie odbywa się masaż, nawet jak ma się z pokoju wejście do wc gdzie taka umywalka jest( oczywiście wokoło łatwo zmywalna tapeta albo położone płytki do 1,60metra od podłogi)
Kolejna sprawa to kwestia wynajmowania pomieszczenia tzw. piwnicy albo podpiwniczenia jakiegoś lokalu na gabinet masażu. Trzeba zrobić rysunek takiego pomieszczenia napisać ile jest pod powierzchnia ziemi jak wygląda sprawa z oknami(nie raz są lufciki i nie całe pomieszczenie jest pod poziomem podłoża umieszczone). Jaka wysokość ma pomieszczenie( często zdarza się że takie lokale nie mają min 2,5m wysokości co jest konieczne).Płodzimy podanko z takimi informacjami i zanosimy do Państwowego wojewódzkiego inspektoratu sanitarnego z prośbą o odstąpienie tego lokalu na działalność masażu. Podobno nie robią specjalnego problemu z tym tematem:) Jak nie wiecie jak to napisać to dowiecie się tego właśnie w inspektoracie w dziale nadzoru zapobiegawczego.
Kolejna sprawa to pomieszczenie socjalne dla pracowników. Jeżeli pracuje się samemu to nie ma takiego wymogu, pod warunkiem że powie się że pracujesz w niepełnym wymiarze czasu( czyli 4-5h bo potem przerwa się należy i trzeba gdzieś zjeść). Co do zatrudnionych pracowników na niepełny wymiar czasu to nie była pewna więc muszę do inspektoratu iść i się dowiedzieć.
Jeżeli przykładowo chcecie lokal dzielić z kosmetyczką to najlepiej żeby działalność miała i tylko umowa najmu, albo zatrudnienie zlecenia na niepełny wymiar czasu pracy( żeby nie trzeba było tego socjalnego pomieszczenia mieć)
osholom - 2010-04-09, 09:54
Hello
Też byłem w senepidzie i nie wiem czy to kwestia życzliwości urzędników ale przedstawili mi temat w dość czarnych barwach. Pytałem o zmianę sposobu użytkowania części lokalu mieszkalnego. Kobieta powiedziała mi że najpierw z planem budowlanym dot. pomieszczenia do wydziału architektury po akceptację i zgodę na zmianę kategorii. Co do wymogów to umywalka w pomieszczeniu rzecz święta, łatwozmywalne ściany, wentylacja mechaniczna, odpowiednia wysokość pomieszczenia i zlew na brudy (&14 rozporządzenia). Powiedziałem że chce działać sam i będę racjonalnie umawiać klientów więc poczekalnia nie jest niezbędna tak samo jak pomieszczenie do wypoczynku jeśli dam klientowi czas na dojście do siebie po zabiegu w pokoju w którym masowałem. Zaczęła też się rozwodzić o środkach do dezynfekcji że muszą mieć odpowiedni atest i oznakowanie a nie zwykły domestos czy coś w tym stylu ale to mniejszy problem. No i oczywiście aktualna książeczka zdrowia. Oto co się dowiedziałem. Jetem coraz bliższy zdecydowania się na działanie w formie "dojazdówek" a o własnym gniazdku narazie chyba muszę zapomnieć...
massagewarsaw - 2010-04-09, 10:18 Temat postu: kurs masaz tajski jak pisalem, widzialem gabinety bez wielu lub bez zadnych warunkow wymaganych przez sanepid.
przejdz sie po okolicznych gabinetach, wlacznie z tymi w mieszkaniach prywatnych, i zaobserwuj sam, jak to w praktyce dziala.
rejestracja w sanepidzie nie jest konieczna, przyjda tylko, gdy beda chcieli, i nakaza zmiany. Wtedy bedziesz sie martwic, co robic dalej - najprostrze pewnie bedzie wynajmowanie gabinetu na dzien czy na godziny gdzies w dobrym polozeniu, z wejsciem od ulicy, dla zlapania dodatkowo przechodniow. Moze to byc u fryzjera, kosmetyczki, lekarza, fizjo etc. Rowniez wlasciciel gabinetu moze ci podsylac klientow
Truskawa - 2010-04-09, 16:24
Massage, właśnie jak to jest... jak idę rejestrować DG to muszę także wbijać do sanepidu czy nie koniecznie??
massagewarsaw - 2010-04-09, 16:37 Temat postu: kurs masaz tajski zalozenie dzialalnosci to tylko certyfikat ukonczenia kursu, a lokal i sanepid to oddzielna dzialka.
jesli w domu/mieszkaniu, bez szyldu i na niewielka skale, to nikt sie tym nie bedzie przejmowac. Jesli zamierzasz wynajmowac i urzadzac lokal, to jednak musisz wziac pod uwage, czy ten lokal przejdzie kontrole sanepidu w przyszlosci bez kolejnego, duzego nakladu.
Truskawa - 2010-04-09, 18:40
No jak szaleć to na większą skalę:) Chcę aby to był mój zarobek na chleb a nie dodatek do pensji więc z tego właśnie powodu odwiedziłem wczoraj sanepid:D
|
|
|