Artykuły o Fizjoterapii, Rehabilitacji - Bóle krzyża, korzonki, nerwoból, dyskopatia czyli - co boli?
massagewarsaw - 2017-06-08, 09:20 Temat postu: Bóle krzyża, korzonki, nerwoból, dyskopatia czyli - co boli? Bóle krzyża, korzonki, nerwoból, dyskopatia czyli - co mnie boli?
Ból krzyża, są to jedne z częściej słyszanych słów w gabinetach terapii manualnej. Mówiąc o tej dolegliwości pacjenci używają również innych określeń jak dyskopatia, nerwoból, korzonki, rwa kulszowa czy stan zapalny. Określenia te są używane przez pacjentów, a czasem też przez lekarzy, zamiennie bez uwzględnienia rzeczywistej przyczyny, dlatego warto to zamieszanie w nazewnictwie trochę uporządkować.
Należy zacząć od tego, że przyczyny tego, co pacjenci nazywają bólami kręgosłupa można podzielić na dwie grupy: 1) przyczyny czynnościowe i 2) przyczyny strukturalne.
Jest to ogólny podział nie mówiący w jakiej strukturze narządu ruchu znajduje się źródło bólu, ale bardzo ważny dla pacjenta i terapeuty, bo dzięki niemu można mówić o ewentualnych rokowaniach co do czasu trwania terapii i powagi sytuacji.
Poniżej znajduje się krótki opis obu grup pozwalający pacjentowi zorientować się wstępnie czego może oczekiwać po terapii.
1) Przyczyna czynnościowa dotyczy wzrostu wrażliwości bólowej i czasem utraty ruchomości przykręgosłupowych tkanek narządu ruchu (mięśni, powięzi, więzadeł, torebek stawowych) wskutek nadmiernych sił rozciągających lub ściskających w ciele. Ból pojawia się wówczas, kiedy zostanie przekroczony pewien próg ich odporności na różne codzienne obciążenia, np.: chodzenie, stanie, siedzenie, dźwiganie, ćwiczenia sportowe itd., ale też na stres psychiczny.
Można wyróżnić dwie fazy wrażliwości bólowej wspomnianych tkanek.
Pierwsza faza - subkliniczna, kiedy tkanki są wrażliwe na ucisk (ściskanie) lub rozciąganie, jednak nie został przekroczony jeszcze ich próg odporności na obciążenie i nie wywołują bólu samoistnie. W tej fazie człowiek nie odczuwa żadnych dolegliwości.
Druga faza - kliniczna, kiedy próg został przekroczony i pojawiają się dolegliwości w trakcie codziennych czynności. Dolegliwości te to nie tylko ból, ale wszystkie odczucia fizyczne, które człowiek odczuwa jako dyskomfort fizyczny, np.: sztywność, osłabienie, mrowienie, ucisk i inne.
Im mniejsza wrażliwość tym większa odporność np. więzadeł, mięśni na codzienne obciążenia - chodzenie, stanie, siedzenie itd. Mówiąc ogólnie im mniejsza wrażliwość tym więcej ciało może znieść.
Należy pamiętać, że w przypadku przyczyny czynnościowej bólu bolesne tkanki są zdrowe w sensie strukturalnym, to znaczy, że nie ma tam zerwania, naderwania, stanu zapalnego, pęknięcia czy jakiegokolwiek uszkodzenia. To powoduje, że terapeuci bardzo dobrze radzą sobie z tego typu dolegliwościami i pacjent uzyskuje szybką poprawę czasem po jednej, czasem po kilku wizytach, ale generalnie poprawa stanu pojawia się szybko i sama praca z tkankami w postaci różnych technik masażu czy terapii manualnej jest wystarczająca.
Kilka uwag
Najefektywniejszym narzędziem do poszukiwania (badania) zmian czynnościowych jest badanie manualne, czyli niezbędne są ręce przeszkolonego terapeuty manualnego.
Zmian czynnościowych nie można bezpośrednio poszukać w badaniach RTG, USG, RM (rezonans magnetyczny) czy TK (tomografia komputerowa). Badania te mogą jedynie pokazać, że uszkodzenie struktury nie występuje.
Używanie diagnozy "rwa kulszowa" w sytuacji kiedy przyczyną bólu jest zmiana czynnościowa tkanek jest błędem.
Mechanizm powstawania zmian czynnościowych nie jest jednoznacznie wyjaśniony.
2) Przyczyna strukturalna bólu to sytuacja trudniejsza terapeutycznie i wymagająca bardziej zaawansowanych technologicznie badań diagnostycznych. W takich przypadkach ból jest spowodowany rzeczywistym uszkodzeniem jakiejś struktury narządu ruchu, np. naderwaniem lub zerwaniem mięśnia, więzadła, złamaniem lub pęknięciem jakiejś części kostnej kręgu, kostnymi zmianami zwyrodnieniowymi, uciskiem korzenia nerwowego przez jądro miażdżyste i inne.
Wówczas oprócz badania manualnego potrzebna jest dodatkowa diagnostyka najczęściej w postaci RTG, USG, RM, TK i konsultacja u ortopedy lub neurochirurga. W terapii oprócz technik manualnych i ćwiczeń (o ile stan pacjenta na to pozwala) warto wspomagać się fizykoterapią i farmakoterapią. Czas powrotu do zdrowia jest dłuższy (ok. 2-6 miesięcy) i uzależniony od "zagojenia się" uszkodzonych struktur. W niektórych wypadkach jedynym rozwiązaniem jest operacja.
Wracając jednak do dolegliwości kręgosłupa, najczęstszą przyczyną strukturalną bólu kręgosłupa jest ucisk jądra miażdżystego na korzeń nerwowy, który powstaje wskutek uszkodzenia ściany krążka międzykręgowego (potocznie dysku kręgosłupa) w postaci szczeliny i wydostania się jego zawartości - miękkiego materiału zwanego jądrem miażdżystym - na zewnątrz.
Mechaniczne drażnienie korzenia nerwowego przez jądro miażdżyste może powodować jego obrzęk i stan zapalny. Skutek to bardzo intensywny ból kręgosłupa lub kończyny dolnej czasem z drętwieniem lub osłabieniem jej mięśni. Właśnie w takim przypadku, gdzie ból powstał wskutek drażnienia korzenia nerwowego prawidłowo używa się określenia rwa kulszowa.
Diagnoza "rwa kulszowa" jest powszechnie nadużywana jako przyczyna dolegliwości kręgosłupa. Nawet w przypadku potwierdzenia występowania przepukliny jądra miażdżystego w badaniu rezonansem magnetycznym nie oznacza jeszcze, że jest ona przyczyną bólu pacjenta. W takich przypadkach oprócz opinii neurochirurga, ortopedy czy neurologa warto skonsultować się terapeutą manualnym, który z racji swojej specjalizacji zbada pacjenta pod kątem przyczyn czynnościowych bólu i przedstawi plan ewentualnej terapii.
Kilka uwag
Na podstawie zdjęć RTG nie można zobaczyć czy stwierdzić występowania przepukliny jądra miażdżystego, czyli nie można postawić diagnozy "rwa kulszowa". Taką zmianę można zobaczyć za pomocą rezonansu magnetycznego lub tomografii komputerowej.
Nawet silny unieruchamiający ból kręgosłupa lub kończyny dolnej nie oznacza, że mamy do czynienia z rwą kulszową.
Występowanie drętwienia w kończynie dolnej nie oznacza rwy kulszowej.
Występowanie przepukliny jądra miażdżystego w badaniu rezonansem magnetycznym nie oznacza, że jest ona przyczyną bólu.
Pojęciem "dyskopatia" określa się całokształt zmian krążka międzykręgowego, wskutek których może powstać rwa kulszowa.
Korzonki to potoczne, niemedyczne określenie bólu kręgosłupa lędźwiowego.
Lumbago to medyczna, ogólna diagnoza dolegliwości bólowych kręgosłupa lędźwiowego (rzadko już używana) uwzględniająca przyczyny czynnościowe i strukturalne bólu.
Nerwoból (inaczej neuralgia) to pojęcie medyczne określające ból powstały na skutek uszkodzenia nerwu obwodowego, więc można powiedzieć, że w przypadku ucisku korzenia nerwowego przez przepuklinę jest pojęciem prawidłowym, jednak przez specjalistów nie używany w tym kontekście. Za to często używane potocznie przez pacjentów dla określenia różnego rodzaju bólu.
Roman Kozlowski z fizjostart.pl
|
|
|