Artykuły o Fizjoterapii, Rehabilitacji - Przeciwwskazania względne do manipulacji
massagewarsaw - 2016-12-11, 04:59 Temat postu: Przeciwwskazania względne do manipulacji Przeciwwskazania dzielimy na bezwzględne, czyli takie, gdzie absolutnie nie powinniśmy manipulować i na względne, np. takie jak ciąża, która kiedyś w końcu mija
Bardzo ważnym przeciwwskazaniem względnym do manipulacji jest stan zapalny, czyli pacjent w stanie ostrym. Ta część tego artykułu jest skierowana głównie do pacjentów.
Drogi pacjencie, my terapeuci, doskonale zdajemy sobie sprawę, że masz obowiązki wobec siebie, wobec życia, rodziny, US i ZUS, że za chwilę masz maraton, wybory prezydenckie, interes do zrobienia na parę milionów, że musisz pojechać z kumplem na narty oraz wiele innych muszę a wśród nich jedno najważniejsze. Musisz być zdrowy NA WCZORAJ, BO…!
Drogi pacjencie, wiedz jedno nic nie musisz i twoje ciało z chęcią Ci to udowodni. Natomiast my możemy, bo również nie musimy, pomóc Ci w nawiązaniu dialogu z Twoim ciałem w celu zrozumienia przyczyny Twojego problemu i tym samym szybszego powrotu do zdrowia, choćby poprzez wykonanie takiej techniki jak manipulacja. Dlaczego to piszę? Powód jest banalny.
Często spotykam się z opinią, że dany terapeuta był nieskuteczny, bo nie pomógł mi w trzy wizyty. Kolejny też średnio, bo w dwie też dalej boli. Po drodze pacjent odzyskuje pełną ruchomość, ale wciąż pozostaje ból. Dopiero jakiś znachor, albo kolejny terapeuta rozwiązuje sprawę w pięć minut.
A teraz rzetelnie podsumujmy. Stan ostry trzy zabiegi. Na czwartym i piątym pacjent odzyskuje pełen zakres ruchu, czyli tkanki zmniejszają swoje napięcie i wyraźnie wskazują na proces gojenia. Owy cudotwórca, dokonując szóstego! już zabiegu, pozbywa pacjenta bólu i uruchamia stawy i tkanki, które do tej pory wciąż pozostawały jeszcze w napięciu by chronić struktury nerwowe.
Od pierwszej beznadziejnej wizyty do szóstej mija kilka tygodni, czasem miesięcy, a więc dokładnie tyle, ile ciało potrzebuje na pozbycie się stanu zapalnego i przejście do procesu gojenia i zabliźniania się tkanek, aby osiągnąć proces wyzdrowienia. Gdzie więc tu cuda? Kto ma najgorzej? Oczywiście ten pierwszy, bo jest do kitu, choć wykonał najgorszą robotę. Takie życie
Chciałbym w tym miejscu nawiązać do jeszcze jednej rzeczy. Manipulacja w stanie ostrym. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego postępowania zarówno jako fizjoterapeuta, osteopata i człowiek zarazem. Dlaczego? Nie dlatego, że tak piszą w książkach, nie dlatego, że pacjenci opowiadali, że poszli tam i tam i po pięciu minutach wyszli prości, a dlatego, że gdy widzę strach w oczach pacjenta i ból, który się pojawia na twarzy, wewnętrzny głos mówi mi – bądź delikatny, zrób to inaczej!
Także, podczas terapii u mnie w gabinecie pacjent w naprawdę ostrym stanie, może spodziewać się, że technikę manipulacji zobaczy dopiero na trzeciej, bądź czwartej wizycie i nie wcześniej, a więc będzie musiał pochodzić i liczyć się z kosztami i czasem, jaki trzeba będzie poświęcić nie tylko na same wizyty, ale również na gojenie się tkanek zakładając, że wizyty są co kilka dni.
Uśredniając cały ten proces potrwa od dwóch tygodni, do kilku miesięcy. Jeśli są to zmiany łagodne, może to być jedna wizyta, lecz jeśli zmiana istnieje wciąż w tkance wiedz Drogi
Pacjencie, że prędzej, czy później wrócisz do gabinetu, póki zarówno ból jak i zmiany tkankowe nie zostaną w pełni usunięte. Chyba, że spełnisz jeden warunek, a mianowicie zajmiesz się sobą i zaczniesz ćwiczyć we własnym zakresie. Bardzo się takie zachowanie chwali, bo unikniemy w ten sposób kolejnych wspólnych spotkań i zrobi się miejsce dla nowych osób. Skorzystają na tym wszyscy, a przede wszystkim Ty, bo robisz to dla siebie i swojego własnego zdrowia.
Osteopathica Maciej Komosiński
|
|
|