To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Artykuły o zdrowiu. Porady zdrowotne - Zimno czy ciepło, czyli odwieczna walka

massagewarsaw - 2015-07-23, 14:14
Temat postu: Zimno czy ciepło, czyli odwieczna walka
Termoterapia to jeden z najstarszych działów leczniczych w fizjoterapii. Od niepamiętnych czasów stosowana w medycynie, bardzo często intuicyjnie i bez świadomości jak dobre może mieć działanie.

Aktualnie w fizjoterapii ten duży dział podzielony jest na dwa mniejsze: ciepłolecznictwo i zimnolecznictwo. No właśnie, kiedy chłodzić, a kiedy ogrzewać tkanki żeby zamiast samej przyjemności i lepszej regeneracji nie narobić sobie przysłowiowego bigosu? O tym dzisiejszy krótki poradnik małego termoterapeuty.

Uraz i jego konsekwencje.

1. Stan ostry.

Fizjoterapia zna setki rodzajów urazów. Każdy z nich jest inny, ale na szczęście niemal wszystkie postępują jednym schematem. Uraz, jaki by on nie był, najczęściej rozpoczyna się szybciej lub wolniej narastającym ostrym stanem zapalnym.

Burza różnych substancji naszego organizmu (głównie histamina) napływając w miejsce uszkodzenia wymusza większy przepływ krwi w okolicznych tkankach prowadząc do powstania obrzęku, czyli potocznie zwanej opuchlizny. Jej rozmiary mogą zależeć między innymi od miejsca i siły działania czynnika urazowego.

Stan opisany powyżej trwa około 2 – 3 dni, po których powinien powoli wygasać. Obrzęk się zmniejsza, ból staje się bardziej znośny, a organizm przystosowuje się do nowej sytuacji. Po 3 dniach katorgi człowiek w końcu zaczyna znowu wierzyć, że może być dobrze i chyba powoli sytuacja zmierza ku dobremu. Jest to moment, w którym konsekwencje urazu przekształcają się w kolejną fazę.

2. Stan podostry.

Stan podostry jest dziwny. Jak to mawia mój dobry przyjaciel to taki moment, że organizm jest „trochę w ciąży, trochę nie w ciąży”. Nie jest to już ostre zapalenie i obrzęk, ale nadal jeszcze nie można go uznać przewlekłym. Trwa on do około 2 tygodni od urazu i charakteryzuje się zmniejszaniem ocieplenia oraz obrzęku tkanek uszkodzonych. Jeśli kontuzja była niewielka, a rehabilitacja prawidłowo prowadzona często właśnie na tej fazie leczenie dobiega końca. Dotyczy to głównie stłuczeń, naciągnięć oraz niewielkiego stopnia skręceń i naderwań.

3. Stan przewlekły.

Jeśli jednak nie mieliśmy tyle szczęścia i nasz uraz nie był tylko mało inwazyjnym przypadkiem to po około 14 dniach przeradza się on w stan przewlekły. Faza ta charakteryzuje się tym, że nie ma określonej bariery czasowej w której się kończy. Może ona trwać tydzień, może całe życie.

Wszystko zależy od wielkości uszkodzeń podczas urazu, postępowania po nim oraz genetycznych zdolności organizmu do regeneracji. Jedno jest pewne. W normalnych warunkach po upływie dwóch tygodni stan zapalny uspokaja się i to, co nas boli związane jest raczej ze zmianami struktury naszych tkanek, a nie z patologicznym ociepleniem komórek.

Jest to oczywiście swego rodzaju uproszczenie, ponieważ istnieją różnego rodzaju powikłania przedłużające fazę ostrą oraz podostrą, co wiąże się z dłuższym okresem zapalenia i późniejszym wejściem w fazę przewlekłą. Jednakże tematem tego postu jest termoterapia, dlatego przejdźmy do meritum.

Kiedy zimno?

Jak już się domyślacie po lekko przydługim (ale jakże ważnym) wstępie zimno znakomicie zmniejsza stan zapalny, dlatego też przydaje się głównie w pierwszej i drugiej fazie gojenia tkanek. Oznacza to tyle, że zaraz po urazie absolutnie bezwzględnie wskazane jest chłodzenie tkanki uszkodzonej, a nie jej ogrzewanie. Jakiż sens miałoby zwiększanie temperatury już patologicznie zwiększonej podczas pierwszych dwóch faz? No właśnie, żaden.

Jeśli należysz do nieszczęśników, którym zdarzył się nieprzyjemny wypadek, a masz okazję schłodzenia miejsca uszkodzenia zrób to od razu. Spowolni to napływ dodatkowej krwi i substancji zapalnych, dzięki czemu obrzęk będzie mniejszy, a tkanki otaczające zdrowsze. Nigdy nie nagrzewaj stanu zapalnego w fazie ostrej.

Jeśli chodzi o stan podostry tu zdania są podzielone. Z mojego doświadczenia wynika, że jednak większość pacjentów lepiej reaguje w tym czasie na zimno niż na ciepło, ale może to być osobniczo zmienne i wszystko zależy od danego przypadku. Jeśli bardziej pomaga Ci ogrzewanie tkanek to stosuj je, najważniejszy jest efekt końcowy czyli szybszy powrót do zdrowia.

Stan przewlekły to dla zimna temat zamknięty. W fazie tej nadmierne chłodzenie komórek może spowolnić ich regenerację i nie ma większego sensu. Skoro nie ma stanu zapalnego to nie ma wskazań do jego zmniejszania, więc odpuszczamy sobie zimno.

Co z ciepłem?

Tu sprawa rozwiązuje się sama. Ciepło zarezerwowane jest dla stanów podostrych, trwających około 10 dni (tylko tych, które dobrze na nie reagują) oraz najważniejsze: dla fazy przewlekłej urazu. Dzięki ogrzaniu tkanki są lepiej odżywiane poprzez większy przepływ krwi, na który reagują szybszą regeneracją.

Ot cała filozofia termoterapii w siedmiuset słowach.

z fizjologika.pl



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group