Masaż informacje ogólne - Prowadzę badania dotyczące branży masażystów w Polsce
tasior - 2015-01-04, 17:59 Temat postu: Prowadzę badania dotyczące branży masażystów w Polsce Zostałem tu przekierowany z FB i liczę na uzyskanie ciekawych informacji.
Koleżanka ukończyła kurs fizjoterapi ostatnio dorobiła do tego studium z biomasażu i poprosiła mnie o pomoc ogólnie pojętym marketingu. W związku z tym by udzieliść kompetentnych porad potrzebuję kompetentnej wiedzy i prowadzę badania dotyczące branży masażystów w Polsce. Czy mogli byście podzielić się wiedzą na temat:
1. W jaki sposób i gdzie się promujecie? Czy poza darmowymi portalami (jakie?) korzystacie z form płatnych?
2. Ile można się spodziewac średnio klientów w tygodniu? Wiem że to zależy... przyjmijmy więc, że pytam o kogoś kto pracuje 3 miesiące/ 1 rok / 2 lata.
3. Czy występuje sezonowość w branży?
4. Jakie są największe wyzwania przed indywidualnie działającymi masażystami?
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
massagewarsaw - 2015-01-05, 02:58
jest grube dziesiatki watkow tu na forum do przetrawienia, zejdzie wam sie z tydzien. W kazdym z nich mozna dopytywac o szczegoly, dyskutowac.
1. promocja - fora dyskusyjne, profesjonalne, o zdrowiu, regionalne, miejskie, lokalne. Bezplatne portale ogloszeniowe (jest ich bardzo wiele - najprosciej jest skopiowac konkurencje czyli szukasz w googlu np "masaz tajski warszawa" i wstawiasz ogloszenie i link do swojej strony).
Reklama na google adwords, facebook, czasopisma profesjonalne i lokalne gazety (gdy daja okazjonalne znizki) - ogloszenia linijkowe/na ilosc znakow. Portale zdrowotnosciowe. Platny mailing do czyjejs bazy adresowej.
2. W normalnych warunkach ekonomicznych, nie w kryzysie, przez 3 miesiace sie haruje i doklada, po roku mozna wyzyc, po 2 latach cos odlozyc i pozwolic sobie na urlop. Jednak w kryzysie trzeba te cele pomnozyc. Jesli sie nie ma kilkunasto/dziesieciotysiecznego kapitalu rozruchowego, ktory ryzykuje sie utrata, to nie ma co robic gabinetu i pozostac na dojazdach do klienta, bo naklad kapitalu znacznie mniejszy/minimalny i mozna sie slizgac.
zalezy, ile sie liczy za godzine pracy. Majac tylko kilkunastu dobrych regularnych klientow/rodzin, np bioracych srednio 2h zabieg kazdego tygodnia i placacych dobra stawke 100zl/h, mozna sie utrzymac. Zeby zbudowac taka baze klientow trzeba czasu i poswiecac sie za 25-30zl/h, ale poczatki mozna traktowac jako forme nauki praktycznej zawodu.
3. tak, szczegolnie w miejscowosciach turystycznych nad morzem i w gorach. W miastach przestoj zimowy, bo ludziom nie chce sie ruszac z domow, nie maja pieniedzy do wydania z powodu xmass (grudniowe prezenty, styczniowe wyprzedaze, trzynastka idzie na splate karty)
|
|
|