Artykuły o Fizjoterapii, Rehabilitacji - Rehabilitacja w Polsce coraz bardziej niepełnosprawna
massagewarsaw - 2014-11-18, 14:38 Temat postu: Rehabilitacja w Polsce coraz bardziej niepełnosprawna Coraz dłuższe kolejki na zabiegi, brak standardów i nastawienia na wynik, marnotrawienie pieniędzy. Tak zdaniem Najwyższej Izby Kontroli wygląda w Polsce rehabilitacja.
Badania nad sposobem zorganizowania rehabilitacji leczniczej w Polsce NIK przeprowadzał od sierpnia 2013 r. do stycznia 2014 r. Pod koniec października wydał raport, w którym nie pozostawia na tej sferze świadczeń suchej nitki.
Na zabiegi rehabilitacyjne są kierowane nie tylko osoby niepełnosprawne, ale także pacjenci po udarach i zawałach, wypadkach samochodowych oraz wielu innych schorzeniach. W większości przypadków liczy się czas rozpoczęcia zabiegów - im wcześniej się zaczną i im częściej będą wykonywane, tym większa jest szansa na pozytywne efekty.
Jak wynika z raportu NIK, polscy pacjenci o szybkiej i intensywnej rehabilitacji mogą na razie jedynie pomarzyć.
Mimo zwiększenia środków na zabiegi - w ostatnich kilku latach wzrosły o blisko 270 mln zł - sytuacja chorych nie tylko się nie poprawiła, ale wręcz się pogorszyła.
Jeszcze trzy lata temu na rehabilitację czekało w Polsce 400 tys. osób. Trzy lata później oczekujących było o 200 tys. więcej. Wydłużył się także czas oczekiwania na zabiegi. W tej chwili wynosi od dwóch do ośmiu miesięcy. Cztery lata temu był on o połowę krótszy.
Znacznie skróciła się też lista ośrodków, które przyjmują na zabiegi bez kolejki. W 2011 r. było tak w co piątym gabinecie, a dwa lata później już w co dziesiątym.
Zdaniem kontrolerów dzieje się tak dlatego, że system finansowania rehabilitacji jest skomplikowany. Nie ma też nastawienia na efekt końcowy terapii - państwo jednakowo płaci za świadczenia dobrze i źle wykonane.
"Takie podejście sprzyja marnotrawieniu środków publicznych oraz ograniczaniu dostępu do rehabilitacji osobom faktycznie jej potrzebującym" - pisze NIK w swoim raporcie. Wskazuje też na inne problemy organizacyjne: w blisko połowie skontrolowanych ośrodków stwierdzono nieprawidłowości w prowadzeniu listy oczekujących.
Czasem liczba oczekujących była zaniżana nawet dwukrotnie, innym razem okazywało się, że chorzy są wpisani do kolejki podwójnie. W ten sposób blokowali dostęp do rehabilitacji kolejnym oczekującym. Nie bez znaczenia jest też to, że społeczeństwo wciąż się starzeje.
Problemy w sferze rehabilitacji to nie nowość dla osób niepełnosprawnych. Sebastian Mankiewicz z Poznania porusza się na wózku, od wielu lat aktywnie działa na rzecz środowiska niepełnosprawnych.
- Często słyszę od znajomych, że muszą czekać na zabieg po kilka miesięcy albo że zalecono im za mało seansów. Tak się dzieje np. z masażami, które są bardzo potrzebne osobom z porażeniem mózgowym. Państwo funduje dziesięć zabiegów na rok, czyli rzadziej niż raz w miesiącu. Po takim leczeniu nie ma efektów, więc chorzy chodzą na masaże prywatnie. Znam też niepełnosprawnych rodziców, którzy odstępują zabiegi swoim chorym dzieciom, by miały one chociaż trochę lepiej - opowiada Mankiewicz.
Sam, jak mówi, nie wymaga już rehabilitacji, ale pamięta, jak to było z jego ojcem po wylewie. Powinien był rozpocząć rehabilitację natychmiast, ale okazało się, że poczeka dwa miesiące. Częściowo sparaliżowanego mężczyznę rehabilitowała wtedy znajoma Mankiewiczów, która zgodziła się przyjeżdżać do nich za darmo.
Inny problem, na który wskazuje NIK w swoim raporcie, dotyczy zawodu fizjoterapeuty. "Prace nad określeniem zasad jego wykonywania przedłużają się, a bez jasnych uregulowań istnieje ryzyko, że zabiegi wykona osoba bez odpowiedniego przygotowania" - pisze NIK. Zdaniem kontrolerów nie sprzyja to bezpieczeństwu pacjentów.
- W tej chwili fizjoterapeutą może być dosłownie każdy. Do Warsztatów Terapii Zajęciowej, gdzie odbywa się rehabilitacja społeczna, często przyjmowani są ludzie z ulicy - potwierdza Marcin Halicki z Wielkopolskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych.
Sam, zatrudniając rehabilitantów, sprawdza ich wykształcenie i doświadczenie. - Jako organizacja niepubliczna musimy wykazać, dlaczego zatrudniliśmy do naszych projektów tę, a nie inną osobę. Inaczej jest w publicznych placówkach. Szczególnie w małych miejscowościach dyrektorzy często zatrudniają znajomych, niekoniecznie profesjonalistów.
Fizjoterapia to teraz bardzo popularny kierunek, ale to, że ktoś skończył studia, nie oznacza jeszcze, że jest dobrym fizjoterapeutą.
Co na to wszystko Ministerstwo Zdrowia? Zapewnia, że na bieżąco monitoruje dostępność do rehabilitacji. Pracuje też nad uregulowaniem zawodu fizjoterapeuty. Jak informuje rzecznik ministerstwa Krzysztof Bąk, po wielu spotkaniach ze środowiskiem został przygotowany projekt ustawy. Niebawem powinien on trafić pod obrady Zespołu ds. Programowania Prac Rządu.
Z kolei odpowiedzią ministerstwa na wydłużające się kolejki ma być mapa potrzeb zdrowotnych - instrument wprowadzony za pośrednictwem uchwalonego kilka miesięcy temu pakietu kolejkowego. Ma on ułatwić ministerstwu prognozowanie przyszłych potrzeb leczniczych oraz pomóc ustalać bieżące priorytety.
Wiadomo jednak, że pakiet kolejkowy ma przede wszystkim skrócić kolejki do specjalistów. Czy sprawdzi się w przypadku rehabilitacji? Nie wiadomo.
Ludmiła Anannikova
massagewarsaw - 2015-11-21, 03:08
artykul powiazany
Fizjoterapia na własne ryzyko
http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=3771
|
|
|