To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Artykuły o masażu, masażach - Rozgrzewka przed masażem

massagewarsaw - 2011-05-10, 08:36
Temat postu: Rozgrzewka przed masażem
Zanim rozpoczynamy masaż ważne jest, aby odpowiednio się do tego przygotować i rozgrzać własne ciało. Można nawet na własnym ciele wypróbować niektóre techniki, żeby podczas masażu unikać podstawowych błędów. Artykuł ten zawiera kilka przydatnych ćwiczeń, które można wykorzystać w swojej rozgrzewce.

Na początku warto podkreślić, że masaż nie jest to tylko kwestia zorganizowanego dotyku. W nim bierze udział cały organizm. To od osoby masującej i wkładanej energii w masaż zależy jego powodzenie. Tak więc, należy poćwiczyć wcześniej dotyk by był on pewny a osoba, której robimy masaż czuła się komfortowo.

Ważnym elementem na samym początku rozgrzewki jest ćwiczenie oddychania. Powinniśmy położyć się na plecach i spróbować zrelaksować. Nie myślmy w tym czasie o niczym innym, tylko o nabieraniu i wypuszczaniu powietrza.

Kolejnym etapem jest rozluźnienie karku i głowy. Dobrze zrobią więc nam ćwiczenia odchylania jej na boki. Odchylanie głowy raz do tyłu, raz do przodu, raz na boki pozwoli nam na aktywowanie niektórych partii mięśni. Pamiętajmy jednak, że te ćwiczenia wykonujemy w pozycji siedzącej z prostymi plecami.

Teraz czas na rozciąganie. W naszej rozgrzewce nie może zabraknąć ćwiczeń rozciągających wszystkich kończyn a szczególnie palców. Ćwiczenia takie pozwolą nam na lepsze manewrowanie naszym ciałem podczas masażu. Możemy np.

1. Zacisnąć dłonie w pięść i przez chwile pozostać w takiej pozycji. Następnie powoli je rozwierać i zamykać. Spowoduje to, że nasze palce będą bardziej elastyczne.

2. Zrobić fale z palców. To ćwiczenie nada lekkości i giętkości palcom.

3. Lekko naciągnąć palce oraz wykonać skręty skóry raz w jedna stronę, raz w drugą, aż dojedziemy do opuszka palca.

4. Trzymając ramiona przed sobą zacisnąć dłonie. Przy wykonywaniu tego ćwiczenia robimy wdech i rozluźniamy mięśnie.

2. Nie zapomnijmy również o stopach oraz całych nogach. Wykonywanie kolistych ruchów stóp, czy zgięć nóg w pozycji leżącej do brzucha pozwoli, również na rozluźnienie mięśni.

Ważne jest także przygotowanie się to użycia odpowiednich technik, aby nasz dotyk nie był zbyt lekki lub zbyt mocny. Warto na początku popróbować na sobie. Możemy w tym wypadku poćwiczyć na własnych kończynach. Ugniatając udo nauczymy się dobierać odpowiedniej siły ucisku skóry. Dobrze będzie też poćwiczyć siekanie uda, czyli naprzemienne uderzanie jego bokiem dłoni. Naciskanie własnej dłoni pozwoli nam różnicować nacisk a przy tym ćwiczyć opuszki palców.

Ostatnim etapem rozgrzewki jest stymulacja energii. Odpowiednie skupienie pozwoli nam na zbudowanie więzi pomiędzy nami a własnym ciałem. Spowoduje to również rozluźnienie oraz przygotuje do masażu. Po wykonanych czynnościach możemy zabrać się do masowania. Pamiętajmy jednak, że nasze odprężenie i dobre przygotowanie będzie sprawiać, że masaż stanie się bardziej profesjonalny.

massagewarsaw - 2011-05-10, 08:44
Temat postu: kurs masaz tajski
artykul powiazany
Kontuzje u masażystów, Techniki zapobiegania urazom w masażu
http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=990

ja sie rozgrzewam doslownie, przez dlugi i goracy prysznic, szczegolnie na czesci obolale (barki, szyja, rece), oczywiscie zmywam sie zimna/letnia woda.

a w czasie zabiegu masazu uzywam rozgrzewajacego balsamu ziolowego, ktory jest dobry zarowno dla klienta, jak i dla moich dloni - przez kilkanascie/kilkadziesiat minut po ich umyciu po masazu czuc jeszcze jego dzialanie.

Anonymous - 2012-11-09, 10:54

Hm...powiem krótko i dodam,iż jest to moje spojrzenie na przedstawiony wątek ,otóż Pierwsze odniesienie vs. skojarzenie sprowadziło się do tysiąca i jednego chwytu Adama Zborowskiego ,który moim zdaniem poszedł w estetykę wykonania masażu a nie esencji sensu stricte ,która odnosi się do przyczyny zaistniałego bólu ,na który chcielibyśmy wpłynąć kojącym zabiegiem oraz ważniejszym moim zdaniem - krótki wywiad mówiący nam o stanie Pacjenta i jego historii chorobowej jako aspektu dającego punkt zaczepienia macierzy bólu etc... Wiadomo,że nie bawimy się w lekarzy aczkolwiek staramy się trzymać wskazań oraz przeciwwskazań nim dotkniemy w ogóle Pacjenta a już na pewno nie tracimy czasu na tzw: '' Rozgrzewkę przed zawodami '' - parafrazując wielu autorów treści zabiegów auto masażu przed zabiegiem zaiste ma to szersze znaczenie w samopoczuciu ogólnym ale to '' nie ten gabinet '' ani nie forma relaksacji tylko chęć czasem kilku ucisków i po problemie.Nie dalej jak parę dni temu brat skarżył się na przykurczone mięśnie na wysokości prawego barku co powodowało ograniczoną ruchomość w stawie ramiennym etc... po prawej stronie.Gdybym chciał odnieść się do ceremonii tudzież rytualnej otoczki jaką przedstawia autor na forum e-Masażu ów zabieg sprowadził bym do ceremoniału ujmując bardzo rytualne podejście do całokształtu zabiegu a nie samego zastanowienia się nad przyczyną oraz pochodnych notabene czy jest to układ sympatyczny vs. napięcia psychosomatyczne i co może być tutaj SR - bodziec reakcja.A więc w warunkach domowych podjąłem się samego zabiegu dodam,że najpierw palpacja - zbadanie samych napięć vs. ruchomości czy też jej braku by móc kolejno suchym masażem rozluźnić napięcia powstałe poprzez TP umiejscowione na brzuścu mm.czworobocznym po prawej stronie - część zstępująca a do tego pod łopatkowe i równoległoboczny rzecz jasna po obydwu stronach.Wycisnąłem nadmiar toksyn i jak mniemam zlikwidowałem punkt spustowy co dało wyraz aprobaty ze strony Brata,który stwierdził,że napięcie minęło.I teraz biorąc pod uwagę fakt skutecznego działania w warunkach domowych kontra zajmująca progresja czynnościowa kosztem głównie cennego czasu,na który żadna placówka NFZ ' owska nie pozwoli stąd albo podchodzimy z marszu do Pacjenta lecz o tyle subtelnie by móc zachować czujność albo sami wprowadzamy się w błogostan,którego efektem będzie czasem nadmierne rozprężenie i moim zdaniem strata cennych minut na kolejnego Pacjenta. Jeśli sami zadbamy o swój stan zdrowia oraz poprawne ułożenie ciała podczas zabiegu ergonomia pracy to nie będziemy musieli tracić cennym chwil na rekonstrukcję i schematy przed każdym zabiegiem masażu etc... Pozdrawiam Master ;)
massagewarsaw - 2012-11-09, 12:16
Temat postu: kurs masaz tajski
Zbigniew Jachna napisał/a:
Hm...powiem krótko i dodam, ... Master ;)

masterze, to nie bylo krotko, a przy okazji nie na temat.

jesli miales zamiar napisac to w innym watku, to przenies tam, a tu usun.

ps usuwam zdjecie z twojego podpisu, mozesz go wstawic w awatarze (od tego sa awatary)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group